tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post3153277013129389119..comments2024-03-07T11:18:52.510+01:00Comments on blog Guci: Szkoła, jaka jest, każdy widzi, czyli coś z tym wreszcie zróbmy! guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-76300490125717849242012-12-23T17:58:02.734+01:002012-12-23T17:58:02.734+01:00To po prostu nie do uwierzenia! Wydawało mi się, ż...To po prostu nie do uwierzenia! Wydawało mi się, że problem wszawicy rozwiązaliśmy już dawno temu! Natomiast wiem, że szanujący się nauczyciele odchodzą ze szkoły. To bardzo zły trend i boję się, dokąd może nas doprowadzić. Dziękuję za głos w dyskusji!guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-25109913560929963222012-12-19T15:34:35.210+01:002012-12-19T15:34:35.210+01:00Cóż nie mieliśmy szczęścia do ministrów edukacji. ...Cóż nie mieliśmy szczęścia do ministrów edukacji. Wiele korzystnych zmian nie wymaga wielkich nakładów finansowych. Przede wszystkim jestem za likwidacją gimnazjów, korektą programów i zrobieniem porządku z mafią podręcznikową. To tak na start. Następnie zabrałbym się za prawa ucznia, bo dziś bywa że jeden nieusuwalny "nadpobudliwy" dezorganizuje naukę z pozostałymi i ciągnie całą klasę w dół. Kolejny kwiatek: nie można zrobić przeglądu głów, ani zwrócić uwagę matce, że jej dziecko ma wszy, bo to dyskryminacja. No tak, niech zaraża resztę...wg108https://www.blogger.com/profile/09402428268019369222noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-51284040789632524512012-12-16T17:39:58.147+01:002012-12-16T17:39:58.147+01:00Brawo, nasz swoje zdanie i to nieglupie! Fantastyc...Brawo, nasz swoje zdanie i to nieglupie! Fantastycznie, że myślisz, że sobie zdajesz sprawę z wielu kwestii. Może możesz się jeszcze przenieść? Tylko, czy rodzice pozwolą? guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-56447351219784365152012-12-16T17:34:42.941+01:002012-12-16T17:34:42.941+01:00Chodzę do I gimnazjum.
Przez 6 lat uczęszczałam do...Chodzę do I gimnazjum.<br />Przez 6 lat uczęszczałam do rejonowej podstawówki, jedna z wielu w moim mieście, z rówieśnikami nie potrafiłam znaleźć wspólnego języka, mieli zupełnie inny system wartości, zainteresowania (a raczej ich brak)...Za na nauczycieli nie mogłam narzekać, przynajmniej w większości. Możliwość samorozwoju wynagradzała mi życie na uboczu. Kółko teatralne, dzięki któremu mieliśmy możliwość wystąpienia na "Ryjku" (sławna rybnicka impreza kabaretowa) i pracy z "Kabaretem Młodych Panów", a to wszystko zawdzięczaliśmy polonistce, która kochała swoją pracę. Kółko historyczne, dzięki któremu zwiedziliśmy wiele wspaniałych miejsc i poznawaliśmy Polskę od innej strony. Przyroda, z nauczycielką, która była zapaloną ekolożką i organizowała akcje sprzątania świata.<br />I wymiany zagraniczne, ach, to było coś!<br />Nie doceniałam tego i byłam zajęta darciem kotów z koleżankami z klasy, dlatego cieszyłam się, kiedy nadszedł czas wyboru gimnazjum.<br />Poszłam do "najlepszego w mieście", "dwujęzycznego", "elitarnego" (trzeba było zdawać do niego specjalne testy) i spodziewałam się nauczycieli z pasją, rówieśników żywcem wyjętych z "Jeżycjady" z którymi mogłabym dyskutować na poważne tematy, tysiące kółek, miliony wycieczek...<br />A co mnie spotkało? Nauczyciele zgryźliwi i zmęczeni swoją pracą, rówieśnicy jeszcze gorsi, typowi "gimbusi", że tak się wyrażę, zakuwanie, zakuwanie, zakuwanie, codziennie siedzimy w szkole do 16 i jest trudniej, a nie ciekawiej niż chociażby w moim gimnazjum rejonowym.<br />Ostatnio ponad połowa osób z mojej klasy dostała z plastyki oceny niższe niż 4. Na wychowawczej pani próbowała to wyjaśnić. Wstałam i w imieniu całej klasy powiedziałam, że wkuwanie całego podręcznika jest dla nas męczące, pani na lekcji przegląda swojego laptopa zamiast tłumaczyć trudne zagadnienia a my nie potrafimy wyrobić się z wszystkimi przedmiotami, ponieważ codziennie mamy po kilka kartkówek.<br />Co usłyszałam? To szkoła, tu się zakuwa, pomęczysz się parę lat i odejdziesz...<br />Oh, jak żałuję, że nie poszłam do rejonówki.<br />Z opowieści moich byłych koleżanek wynika, że i łatwiej, i bardziej kreatywnie...<br />Coś chyba w tym jest, że im mniejsza szkoła tym lepsza.. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-9141946720880229442012-12-11T15:21:53.883+01:002012-12-11T15:21:53.883+01:00Właśnie, skoro nawet uczniowie to widzą, pora napr...Właśnie, skoro nawet uczniowie to widzą, pora naprawdę coś zmienić. Czy szkoła ma uczyć oszustwa? Bo przecież do tego sprowadzają się obecnie stosowane metody!guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-74128826710680224212012-12-07T18:51:12.245+01:002012-12-07T18:51:12.245+01:00Podpisuję się pod każdym słowem. Powiem tyle: w dz...Podpisuję się pod każdym słowem. Powiem tyle: w dzisiejszych czasach ciężkie jest życie nie tylko nauczyciela, ale i ucznia, który naprawdę chce się czegoś nauczyć. Sama uczęszczam do LO (klasa pierwsza) - dużo kucia, mało myślenia. W większości moja nauka składa się z pamięciówek. Mentalność jest taka jak u studentów - 3xZ - zakuć, zdać, zapomnieć. Chociaż nie. Nawet nie zakuć, bo najczęstsze są ściągi. Zadania domowe pisze się z zadane.pl lub odpisuje od koleżanki. Lekcje to robienie monstrualnych notatek ze slajdów (kto ma dłuższą, ten ma wyższą ocenę...), bądź pisanie notatek dyktowanych przez nauczyciela. Minusów polskiego systemu nauczania jest ogrom, a wśród ludzi młodych coraz więcej jest ignorantów bez podstawowej wiedzy. A szkoda.Kingahttps://www.blogger.com/profile/18362105571067452603noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-55213570529120319142012-12-05T22:21:50.095+01:002012-12-05T22:21:50.095+01:00"220 linii"."220 linii". guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-21284261560061114022012-12-05T20:07:28.511+01:002012-12-05T20:07:28.511+01:00Dzień dobry. Chodzę do 1 klasy w gimnazjum. Jaką s...Dzień dobry. Chodzę do 1 klasy w gimnazjum. Jaką swoją książkę poleca mi pani najbardziej?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-57074945342858928122012-12-04T22:53:11.223+01:002012-12-04T22:53:11.223+01:00Dziękuję za kolejny głos w dyskusji. Przykro słysz...Dziękuję za kolejny głos w dyskusji. Przykro słyszeć, że ten zawód wypala, ale jeszcze bardziej przykre jest chyba to, że szacunek dla nauczycieli tak bardzo ostatnio ucierpiał. <br />Co zrobić, aby go przywrócić? guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-56415481224259394672012-12-04T12:51:06.264+01:002012-12-04T12:51:06.264+01:00Mądre pytania:)
Tyle, że dopóki będą pracować Ci, ...Mądre pytania:)<br />Tyle, że dopóki będą pracować Ci, którzy powinni być już dawno na emeryturze; ci, którzy są na emeryturze, ale dostają godziny nadal, ci; którzy odwalają pracę w szkole, aby mieć przede wszystkim uczniów na korkach;dopóki nauczyciel będzie siedział przede wszystkim w papierach i musiał interesować się w głównej mierze zebraniami bloków, sprawozdaniami, częstymi radami pedagogicznymi, porządkowaniem sali, a w niektórych przypadkach nawet sprzątaniem etc.; dopóki nie wróci szacunek do pełnienia tego zawodu (nauczyciel?? a ile ty masz czasu!); dopóki będą profile w gimnazjach i podział na klasy gorsze i lepsze - to nie będzie dobrze, a z biegiem lat jeszcze gorzej. Po 8 latach pracy w gimnazjum byłam nerwowa, odsapnęłam w kolejnych latach w średniej. Fakt pozostaje faktem miałam do czynienia z dziećmi w gimnazjum, które nie potrafiły czytać. to nie jest dobry zawód, on wypala. <br /><br />PozdrawiamBeata Woźniakhttps://www.blogger.com/profile/05897767158708209094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-7428864486491471422012-12-02T22:01:40.285+01:002012-12-02T22:01:40.285+01:00Dziękuję za ten głos. Myślę, że trzeba mówić o szk...Dziękuję za ten głos. Myślę, że trzeba mówić o szkole jak najwięcej. Jeśli chodzi o uczenie myślenia, również się zgadzam. Przeczytałam dziś w gazecie o szkole podstawowej, która z sukcesem odchudza uczniów. Więc jednak można! Jednocześnie biskupi chcą wprowadzić maturę z religii. No comment...guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-24312859447996671072012-12-02T17:03:21.814+01:002012-12-02T17:03:21.814+01:00Przede wszystkim szkoła powinna uczyć myślenia. Uw...Przede wszystkim szkoła powinna uczyć myślenia. Uważam że 90% materiału "zakuwanego" przez uczniów jest niepotrzebna.Nauczmy dzieci szukania informacji. Rozbudźmy w nich ciekawość żeby chciały zgłębiać wiedzę w kierunkach które naprawdę je interesują.Zlikwidujmy gimnazja pozwalając dzieciom być uczniami a nie gimnazjalistami.Gimnazjalista w oczach dzieci to ktoś dorosły,choć do dorosłości mu daleko. Najbardziej drażni to,że politycy jakby niedostrzegają potrzeby zmian w szkołach a często ministrem oświaty jest ktoś kto o szkole nie wie nic.Mam dwoje dzieci.Jedno z nich chodzi do szkoły specjalnej.Tam Każde dziecko jest traktowane indywidualnie. Oczywiście nie można porównać poziomu zdobywanej wiedzy, ale chodzi tu nie o wiedzę tylko o system nauczania. Podpisuję się pod Pani postem rękoma i nogami choć w to niedzielne popołudnie przypomniała mi Pani że jutro poniedziałek i szkoła.PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-34294080156181388132012-12-01T19:33:18.773+01:002012-12-01T19:33:18.773+01:00Dziękuję Pani bardzo za zabranie głosu w dyskusji....Dziękuję Pani bardzo za zabranie głosu w dyskusji. Jeśli chodzi o lektury, to można spróbować założyć klub czytelniczy, albo pożebrać u wydawców. Problem jednak, jak Pani wie, jest znacznie szerszy. Chodzi o stworzenie nowej wizji szkoły, szkoły kształcącej dla przyszłości, o stworzenie nowej filozofii.guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-7649753266945147072012-12-01T18:49:18.772+01:002012-12-01T18:49:18.772+01:00Jako nauczycielka wcale nie czuję się urażona, bo ...Jako nauczycielka wcale nie czuję się urażona, bo też mnie diabli biorą. Produkuję stosy papierów, straszą mnie ewaluacją albo zamknięciem szkoły(pracuję w niewielkiej szkole na wsi). Ważna jest średnia z egzaminu zewnętrznego na tle pozostałych gminnych szkół, a nie osiągnięcia poszczególnych uczniów. <br />Na temat lektur - szkoda słów. Te z podstawy programowej bardziej zniechęcają, niż zachęcają do czytania. Teoretycznie można wybrać inne, ale skąd je wziąć? Biblioteki szkolnej nie ma(oszczędności), a w filia gminna dostała w tym roku 1(słownie: jedną)nowość. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-37678211644653897262012-12-01T15:41:15.772+01:002012-12-01T15:41:15.772+01:00Bo wychowanie w dużej mierze jest już tylko przech...Bo wychowanie w dużej mierze jest już tylko przechowywaniem dzieci. O tym też kiedyś pisałam. Stąd się zresztą bierze roszczeniowość rodziców. guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-27889547827002426902012-12-01T15:27:36.477+01:002012-12-01T15:27:36.477+01:00nikomu po prostu nie chce się nic robić... poniewa...nikomu po prostu nie chce się nic robić... ponieważ tak jest najprościej, do działań potrzeba odwagi, rodzicom nawet nie chce się na zebrania przychodzić, uczestniczyć w życiu szkoły, swojego dziecka, a co dopiero próbować coś zmienić... pozdrawiam<br />asymaka.blog.interia.plasymakahttps://www.blogger.com/profile/16260966928749467334noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-16630055293047580342012-12-01T14:35:55.173+01:002012-12-01T14:35:55.173+01:00Dziękuję za link, nie sądzę jednak, aby tylko młod...Dziękuję za link, nie sądzę jednak, aby tylko młodzi mogli zmienić polską szkołę. Sama nie jestem młoda (może tylko duchem), ale chciałabym w tym wziąć udział. <br />Z polską szkołą jest tak, jak ze wszystkim - ryba psuje się od głowy, więc wola polityczna naszych radnych i poslów bardzo by się przydała. Jednak nie wierzę w polityków, o czym już tu kiedyś napisałam. <br />Zastanawiam się, skąd się bierze to dojmujące poczucie ogólnej niemocy? <br />Serdeczności!guciahttps://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-57786328777634997232012-12-01T14:28:14.875+01:002012-12-01T14:28:14.875+01:00Pani Małgosiu, nie mieszczę się w przedziale wieko...Pani Małgosiu, nie mieszczę się w przedziale wiekowym, więc tylko podrzucam interesujący link: http://superbelfrzy.blogspot.com/<br /><br />Myślę, że ma Pani rację. Polską szkołę zmienić mogą tylko młodzi, zwłaszcza, gdy będą mieli coś do powiedzenia (np. jako radni lub posłowie). Nauczyciel może tylko tyle, ile trwa jego lekcja. Reszta to donkiszoteria i na końcu zgorzknienie.<br />Życzę powodzenia!<br />Pozdrawiam serdecznie! :)Pani_Wuhttps://www.blogger.com/profile/06569932435518567141noreply@blogger.com