tag:blogger.com,1999:blog-21488806689540921402024-03-07T11:18:52.625+01:00blog GuciCzasami mogę się mylić...guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.comBlogger173125tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-11269475671813493722018-09-25T21:19:00.000+02:002018-09-25T21:26:59.257+02:00Najsłabsze ogniwo <div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Niedaleko mojego domu trwa remont ścieżki rowerowej. Biegnący obok niej chodnik jest już po remoncie. Ścieżka czeka na wylewkę asfaltową, na razie została wysypana drobnym kamieniem, który już ubito.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Często chodzę tamtędy na spacery z psami i - czy bardzo Was to dziwi? - za każdym razem, kiedy zbliża się rowerzysta, mija mnie, jadąc po chodniku.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ile by go kosztowało zjechanie na ścieżkę i bezpieczne wyminięcie mnie bez narażania </span><span style="font-size: large;">zdrowia mojego, moich psów, swojego własnego wreszcie? Wszak pies może w każdej chwili wykonać niekontrolowany ruch, który zagraża nie tylko jemu samemu, ale również rowerzyście.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z tego powodu wciąż się za siebie oglądam, chociaż przecież idąc chodnikiem nie mam obowiązku dbać o bezpieczeństwo, jestem chroniona prawem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tak sobie dziś rano o tym myślałam, po czym przeszłam na drugą stronę ulicy, aby wyrzucić do kosza to, co wszyscy właściciele psów obowiązani się zbierać po swych pupilach.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ulica jest ruchliwa, przejście dla pieszych prowadzi nie tylko na drugą stronę ulicy, ale też na przystanek kolejki podmiejskiej. Tu się zawsze czeka, aby się bezpiecznie przeprawić, bo nie ma świateł, które by regulowały ruch. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Doczekałam się chwili, gdy ruch samochodów na chwilę ustał. Przeszłam razem z psami i zaraz musiałam wrócić na swoją stronę. Byłam już w połowie ulicy, kiedy za moimi plecami usłyszałam stuk i idąca naprzeciwko mnie piesza, która mnie właśnie minęła, przez uderzenie samochodu została dosłownie wyrzucona w górę. Po kilku sekundach upadła na wysepkę pomiędzy jezdniami.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Stałam na drugiej stronie i drżącymi rękoma wybierałam numer 112. Broda mi się trzęsła, nie potrafiłam składnie się wyrażać, ale udało się wezwać karetkę, która przyjechała względnie szybko. Przy poszkodowanej, młodej kobiecie, pochylali się już dwaj przechodnie, nie było krwi, ale ona płakała, z pewnością obrażenia nie były błahe. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Sprawca wypadku zatrzymał się na poboczu i zdezorientowany chodził pomiędzy swoim samochodem, a leżącą na jezdni kobietą. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Pieszy jest najsłabszym ogniwem łańcucha komunikacyjnego, dlatego musimy jako piesi bardzo uważać, bo zagrażają nam nie tylko rowerzyści, którzy uważają się za uprawnionych do jazdy chodnikiem, ale i kierowcy aut, którzy lekceważą zasadę, że powinni przepuścić pieszego idącego po pasach.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nigdy nie myślcie, że auto zatrzyma się i was przepuści! <b><u>Kierowca być może sprawdza właśnie wiadomości w swej komórce. </u></b>Obserwowani przez mnie rowerzyści robią to nagminnie! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Stosujcie zasadę ograniczonego zaufania i przechodźcie przez jezdnię tylko wtedy, kiedy macie pewność, że nic Wam nie zagraża. Jeden nieuważny krok może Was pozbawić sprawności, a nawet życia!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><br /></span>guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-68262277941037801532017-03-08T12:32:00.001+01:002017-03-08T20:10:55.039+01:00Smutne święto, czyli co nam po 8 marca<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">8 marca to smutne święto. Lata mijają, nic się nie zmienia. O, przepraszam, kwiaty się zmieniają. I prezenty. Dziś goździk i rajstopy podarowane kobiecie z tej okazji mogłyby zostać w najlepszym razie uznane za oldschoolowy żart. W najgorszym skutkować policzkiem lub rozstaniem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ale nie o kwiaty i prezenty chodzi, a o to, że ponad sto lat zabrało nam, kobietom, dreptanie w miejscu. Czy coś się zmieniło? Nic. Chciałyśmy równouprawnienia? Zostałyśmy przywalone dodatkową pracą. Kiedyś facet musiał utrzymać rodzinę, dziś już nikt tego odeń nie wymaga. Przecież kobiety chcą równouprawnienia!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tak, kobiety chcą równouprawnienia, chcą, aby pracodawcy płacili im stawki równe mężczyznom, żeby ojcowie nie bali się brać urlopów ojcowskich (bo nie tacierzyńskich przecież!), żeby czuli potrzebę przebywania z dziećmi nie tylko od święta.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tymczasem nawet 8 marca panowie są przez nas obsługiwani! Kwiaty? Prezenty? Dobre słowo? To wszystko miłe, jednak to nie wszystko! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dlaczego w całym świecie dziś, 8 marca 2017 roku, ponad sto lat od pierwszych obchodów tego święta, kobiety czują się w obowiązku wyjść na ulice? Dlaczego z uwagą studiują sukces Islandek, które pewnego dnia porzuciły swoje stanowiska pracy?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Bo świat, choć dzielimy go po równo na część męską i damską, wciąż - i to nawet coraz bardziej - staje się męski!</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Mężczyźni wykorzystują nasze dobre wychowanie i poczucie obowiązku. To my mamy zrezygnować ze swoich ambicji, aby oni mogli wygodnie żyć. To od nas oczekuje się pracy na dwóch etatach, podczas gdy im wystarcza jeden. Nie wskazujcie wyjątków, zawsze się takie znajdą. Mówimy o głównym nurcie i tym, co jest przypisane i oczekiwane od mężczyzny i co jest przypisane i oczekiwane od kobiety. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Kobiety muszą więcej, ale wolno im mniej. Pojawiają się nawet głosy, że są mniejsze i słabsze, dlatego powinny mniej zarabiać. Mówi to europoseł! Cóż za zabawna argumentacja, zaiste niegodna człowieka myślącego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ale my, kobiety, nie tylko jesteśmy przywiązane do ról sprzed stu lat, prawo, które stanowią w większości mężczyźni, konserwuje tę sytuację, zaglądając nie tylko do naszych portfeli, ale również do sumień. Mężczyźni są większością w naszym parlamencie i to oni decydują, jak mamy żyć, jak wychowywać nasze dzieci i jakiemu prawu podlegać. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dlatego dziś kobiety są zmuszone, by wyartykułować swój głos, wykrzyczeć sprzeciw wobec władzy zapatrzonej we własny interes, której nie zależy na równouprawnieniu, a wyłącznie na zatrzymaniu kobiet w domach. Musimy podważyć autorytet władzy, która nienawidzi i boi się kobiet i usiłuje zmienić nasz kraj w ręcznie sterowaną maszynkę do głosowania. Która skłóca nas, wybierając sobie beniaminki i wrogów. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ale wyjście na ulicę to zaledwie początek procesu. Partyzantka nie wystarczy. Musimy odstawić w kąt odkurzacze, wyłączyć pralki, posadzić dzieci na kolanach mężów i zabrać mężczyznom ten kawałek władzy, który czyni z nich panów świata. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Skoro - rzekomo - mamy równouprawnienie, niech władza będzie sprawowana po równo!</b> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie ma się co łudzić, ten proces sam nie nastąpi. Wymagać to będzie od nas odejścia od kuchni i łóżeczek dziecięcych. Musimy znaleźć mężczyzn, którzy rozumieją, że obecny świat, to świat straszliwie niesprawiedliwy, musimy wychować naszych synów na partnerów, którzy naprawdę kochają swoje kobiety i w imię ich rozwoju są gotowi uczestniczyć w życiu domowym. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Jest tylko jeden sposób, aby świat stał się bardziej kobiecy - musimy odstawić garnki i schylić się po władzę. W osiedlu, dzielnicy, w mieście, gminie, powiecie, województwie, kraju. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy biadolić przez kolejne sto lat. </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Kobietom nie brakuje rozumu, jak chcieliby niektórzy politycy. Ale tylko solidarne, możemy cokolwiek osiągnąć. Dlatego wyjdźcie dziś z domów i dołączcie do kobiecych marszów. Pokażcie, ile nas jest!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Rzekłam. </span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-62388169617793184232016-11-21T10:35:00.001+01:002016-12-06T10:42:52.319+01:00Gucia, czyli pies z obrazu<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Zobaczyłam ją na Allegro. Stojąc słupka prosiła o imię. Pomyślałam: Mój Boże, taki piękny pies jest bezdomny? Nie zastanawiając się wylicytowałam imię Gucia i objęłam suczkę wirtualną opieką. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIV_gPf7i93rj160aXpZWdmDTrkY1lZdsgNk4Y0LXRkQpgreuDsYA3-YMzInVJH3R9V2mDghCLxIqjIIbfcSNbMfYDDtCzsbtFinNBm25Eb9M5sd3fbMRYrWuh7Lay8tdaRE3D7Blt8KC8/s1600/Gucia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIV_gPf7i93rj160aXpZWdmDTrkY1lZdsgNk4Y0LXRkQpgreuDsYA3-YMzInVJH3R9V2mDghCLxIqjIIbfcSNbMfYDDtCzsbtFinNBm25Eb9M5sd3fbMRYrWuh7Lay8tdaRE3D7Blt8KC8/s400/Gucia.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large; text-align: justify;">Jednak widok tego uśmiechu i języka, tej żywotności i jej uroda nie dawały mi spokoju. Schronisko zaczęło szukać domu dla Gutki, ale decyzja o adpocji nie była łatwa. Mam już dwa psy, nie mam natomiast trzeciej ręki... Jednak kiedy po Gucię ustawiła się kolejka, ostro stanęłam do walki. Dziękuję z tego miejsca pani Karolinie, że ustąpiła. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRMfU7RBqFo5UvlkVfq8CdWi7roiJbynMKEmJnQW63Msowjx1G6hetEnKBN08Xofw_7tVe8L6BkGGY3i9yMflevFmyno4tG6EBwmVSN0H8eqfHed1hMo7THXy9UOvnOZ4SZSR1pswxQarI/s1600/Gutka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRMfU7RBqFo5UvlkVfq8CdWi7roiJbynMKEmJnQW63Msowjx1G6hetEnKBN08Xofw_7tVe8L6BkGGY3i9yMflevFmyno4tG6EBwmVSN0H8eqfHed1hMo7THXy9UOvnOZ4SZSR1pswxQarI/s400/Gutka.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Podczas wizyty zapoznawczej w schronisku w Korabiewicach, dokąd zawieźliśmy nasze suki Milkę i Neskę okazało się, że Gucia jest maleńka! Przy sznaucerce-olbrzymce i goldence wyglądała jak mikrusek. Na szczęście moje psy nie wykazywały agresji i po kilku tygodniach Gucia przyjechała do naszego domu. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmVLVzoLBeM97kozSiqugToBTodZtAv5KI3AApe6v2sZy8v9BJWXTBMJNHlW9-7moD5CL5j_i6LHDDmiNQaZi_CnfwouLTJaZvhwvoT7d1Xc4zmx_8_lkH4_qvolwR64H3NaZMebmRdUL2/s1600/IMG_0064.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmVLVzoLBeM97kozSiqugToBTodZtAv5KI3AApe6v2sZy8v9BJWXTBMJNHlW9-7moD5CL5j_i6LHDDmiNQaZi_CnfwouLTJaZvhwvoT7d1Xc4zmx_8_lkH4_qvolwR64H3NaZMebmRdUL2/s400/IMG_0064.JPG" width="400" /></a></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd2fzBcPy8I-2M9z-r2YENhSwP-gEeYwC9h-3RWLLdMEQ-2Hdcgx0vNhs6jB8t4SFL_IB2f9jVRJGudn2yuo5Jy8mdhol6Bj7I4bPlp8kNcFVXp2YQ7_m5D7CP2WxK7x1MT-70CJrjUJ_d/s1600/IMG_0085.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd2fzBcPy8I-2M9z-r2YENhSwP-gEeYwC9h-3RWLLdMEQ-2Hdcgx0vNhs6jB8t4SFL_IB2f9jVRJGudn2yuo5Jy8mdhol6Bj7I4bPlp8kNcFVXp2YQ7_m5D7CP2WxK7x1MT-70CJrjUJ_d/s400/IMG_0085.JPG" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wydawało się, że wszystko dobrze się układa, ale szybko przekonałam się, że adopcja to nie tylko kwestia dobrej woli, chęć opieki, czas jaki chcesz podarować psu. Gutka raz po raz zaskakiwała nas zachowaniami obiegającymi od tych, do których zdążyliśmy przywyknąć. Była lękliwa, często odmawiała jedzenia, wylizywała się, chowała, nie chciała wyjść na spacer, podczas choroby chowała się w najodleglejszych kątach domu, a jedną noc spędziła na ogrodzie, bo znalazła taką kryjówkę, której nie potrafiłam zlokalizować!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Te problemy powoli mijają, a ostatnio spotkało nas zaskoczenie. Ktoś zwrócił mi uwagę, że Gutka, którą uważaliśmy za mieszańca, ma cechy rasy kooiker. Ten pies, najmniejszy pies myśliwski, płochacz holenderski uwieczniony został na wielu obrazach malarstwa niderlandzkiego, choćby arcydziełach Rembrandta czy Jana Steena.. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZSAw6X0hUjqct-pYJ91QHjOiCgVrWqpmw8OgtVJzHl1T4LfqwV6NJE-QTYhcvbTWR39szzPHAGwK-jqtcZBIViCdoy2uXMMmnBPrVQuplYOaXIrmplQb6W1NljBp6LNBO-RvqQP3-XLhD/s1600/tumblr_n9hsu8neHM1tvkiuuo2_1280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZSAw6X0hUjqct-pYJ91QHjOiCgVrWqpmw8OgtVJzHl1T4LfqwV6NJE-QTYhcvbTWR39szzPHAGwK-jqtcZBIViCdoy2uXMMmnBPrVQuplYOaXIrmplQb6W1NljBp6LNBO-RvqQP3-XLhD/s400/tumblr_n9hsu8neHM1tvkiuuo2_1280.jpg" width="376" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl9qROaUWh1Sp-ondkEBnLlk52V-IDX7MzkODKa42zYmqGdiBqlfiG4ejW871_TuTMZVXG9QQKY-fSBsKALNs_nDrgo05gKQ5UN69pRNugw3YbOSnmWYC9mp13p24mKpmBt5yMekxn48Sz/s1600/JanSteen-Doctor%2527sVisit%25281658-1662%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl9qROaUWh1Sp-ondkEBnLlk52V-IDX7MzkODKa42zYmqGdiBqlfiG4ejW871_TuTMZVXG9QQKY-fSBsKALNs_nDrgo05gKQ5UN69pRNugw3YbOSnmWYC9mp13p24mKpmBt5yMekxn48Sz/s400/JanSteen-Doctor%2527sVisit%25281658-1662%2529.jpg" width="342" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja_p1bJOB4WbhLvqusR7R9beMPryOgF8mQBNs-7B-ojn5cPAre3_q3eGBNif67i-Bw4FSQYpAHmOay8z4Vtt3NqlVIIHxWtik8XKn5ZfwCPtJpg86g0IAS_64i_VUa_HrUF0ZoGDCpdAra/s1600/cdd6aa36e1d14f441bb6d4cc32057f44.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja_p1bJOB4WbhLvqusR7R9beMPryOgF8mQBNs-7B-ojn5cPAre3_q3eGBNif67i-Bw4FSQYpAHmOay8z4Vtt3NqlVIIHxWtik8XKn5ZfwCPtJpg86g0IAS_64i_VUa_HrUF0ZoGDCpdAra/s400/cdd6aa36e1d14f441bb6d4cc32057f44.jpg" width="343" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO7OvrZ2pxciKSrUJlKDtvNlpmCPg0o0jVgCMfnQz8UywWe4Zw4J0w6GkxgL85oOD4nuQiOKEmJvaolIhdfMvHlMO0jFhNxqwhw9WnDL3_1_2EisYmVYjxcnF_oXaypxS6O2EWd3ezzQ3k/s1600/rys.1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="305" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO7OvrZ2pxciKSrUJlKDtvNlpmCPg0o0jVgCMfnQz8UywWe4Zw4J0w6GkxgL85oOD4nuQiOKEmJvaolIhdfMvHlMO0jFhNxqwhw9WnDL3_1_2EisYmVYjxcnF_oXaypxS6O2EWd3ezzQ3k/s400/rys.1.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_gWs0W8cc-SKTJQWRFWlS52lh0NaHOC1uG2Yo11vI_U0VQPEa-pMhOXWJnMRmh0y4BvFaEB7VQChkpNtIucgK6tjkqTOzYkDf9ys59L_hc8oykfHnhCGA21pdGHlfUeoGGpIVzg0xcSc0/s1600/2cc3c9eac6661ddb96372ea82b7225fa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="307" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_gWs0W8cc-SKTJQWRFWlS52lh0NaHOC1uG2Yo11vI_U0VQPEa-pMhOXWJnMRmh0y4BvFaEB7VQChkpNtIucgK6tjkqTOzYkDf9ys59L_hc8oykfHnhCGA21pdGHlfUeoGGpIVzg0xcSc0/s400/2cc3c9eac6661ddb96372ea82b7225fa.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihbKgH_q3_RUfBSTeCw25jUfoSBT2s-7QU3reof7Ko0ARAlf-K-LCZ1lIk80cA9698dfqSGD892ZJoV8XanaHGwDb3SOqtpKKnEKH7Sgu8LC6bsKjpMLO360-kev_Mt2wWvILKEMnlkjbI/s1600/42db5fa7d95d108d69053eaea09ffa00.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="303" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihbKgH_q3_RUfBSTeCw25jUfoSBT2s-7QU3reof7Ko0ARAlf-K-LCZ1lIk80cA9698dfqSGD892ZJoV8XanaHGwDb3SOqtpKKnEKH7Sgu8LC6bsKjpMLO360-kev_Mt2wWvILKEMnlkjbI/s400/42db5fa7d95d108d69053eaea09ffa00.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidtPa5PqZd99A-R2HNs9DfkykqMEB5zX8p-7S8HwzY0qZVkIpWQUUOYifc8xi9PgFgYK-Siq4BAiTBPS8-I9KCgsspWOocpyfEcakK6lAWtwjX_c2rgZiqCsV9f2yn0RYIUD71ag7GJb47/s1600/440px-Kooiker_bild.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="315" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidtPa5PqZd99A-R2HNs9DfkykqMEB5zX8p-7S8HwzY0qZVkIpWQUUOYifc8xi9PgFgYK-Siq4BAiTBPS8-I9KCgsspWOocpyfEcakK6lAWtwjX_c2rgZiqCsV9f2yn0RYIUD71ag7GJb47/s400/440px-Kooiker_bild.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;">A tu fragmenty filmu o Wilhelmie Orańskim, który również hodował kooikery! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/XtE31BxYGd8/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/XtE31BxYGd8?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;">Swoją drogą, wzruszające jest miejsce, jakie malarze dają psom na swych płótnach.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="background-color: white; color: #1d2129; letter-spacing: -0.23999999463558197px;">Przy okazji zachęcam Was do ustanowienia choćby najdrobniejszego przelewu stałego dla którejś z fundacji opiekujących się bezdomnymi zwierzętami. </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;">Dixi.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-10825842846607274992016-08-04T20:25:00.002+02:002016-08-04T20:25:51.006+02:00Znamy już wartość książek przekazanych bibliotece w Woli Rębkowskiej!<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jakiś czas temu otrzymałam z Woli Rębkowskiej szczegółowy spis książek podarowanych tej bibliotece w ramach konkursu "Wójt Przyjacielem Biblioteki", z którego możemy dowiedzieć się, jaka była ich wartość. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Otóż dzięki uprzejmości wydawców zebrałam 195 książek na łączną kwotę 7055,19 PLN.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">mga</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-55809640362896136152016-07-21T10:19:00.002+02:002016-07-21T10:21:05.186+02:00Finis coronat opus.<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFjtskOhuEYOju_F8Iw1cyzguOjkcRSbED8zS2nq7uPZmAulLXpu8A0DDOzDfXZIt-sRu_sGRiOqkNhHT9t3aSue2RpmGtMK_LON_1SGM6Aa3q8eLb7iYN6wRyluUAAz9bDNde5Fi-kq_t/s1600/IMG_2003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFjtskOhuEYOju_F8Iw1cyzguOjkcRSbED8zS2nq7uPZmAulLXpu8A0DDOzDfXZIt-sRu_sGRiOqkNhHT9t3aSue2RpmGtMK_LON_1SGM6Aa3q8eLb7iYN6wRyluUAAz9bDNde5Fi-kq_t/s640/IMG_2003.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Drodzy,</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Mimo złamanego palca zakończyłam wczoraj pakowanie dyplomów dla wyróżnionych wójtów. Dziś wysyłka i mam nadzieję radość w gabinetach Waszych włodarzy. Cieszę się, że są biblioteki, które mają wsparcie sołtysów, wójtów i burmistrzów. Oby co roku było ich więcej! Dziękuję wszystkim uczestnikom, a zwłaszcza bibliotekarkom i dyrektorom bibliotek za przygotowane prezentacje. Życzę Wam wielu pięknych chwil w pracy i sukcesów na niwie promocji czytelnictwa!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Małgorzata Gutowska-Adamczyk</span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-87498625519586141732016-06-21T23:11:00.003+02:002016-06-21T23:18:31.098+02:00Z wizytą w Woli Rębkowskiej <div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">20 czerwca przygotowałam pakiet moich książek, a 21 czerwca rano wyruszyliśmy do Woli Rębkowskiej, aby przekazać dary zwycięskiemu wójtowi.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQjRjTcMZsMBmWGFumg6k94rrlQSbn1Bb_gmktVIDZhusKraY8DWjGqAo9Ka9oLwlA_lyobZBPola_puDQw-I9uptt14ufhHqVUhZplBYFgFRMcg9FquR3okNrn8vYP9COU7BLpg6bWakA/s1600/IMG_1755.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQjRjTcMZsMBmWGFumg6k94rrlQSbn1Bb_gmktVIDZhusKraY8DWjGqAo9Ka9oLwlA_lyobZBPola_puDQw-I9uptt14ufhHqVUhZplBYFgFRMcg9FquR3okNrn8vYP9COU7BLpg6bWakA/s640/IMG_1755.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Bibliotekarki ochoczo wypakowywały książki z samochodu.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWn-YyV5zoMwZp-LBhPR54UZxrkubYDrbFyRJoi6N65cKWfhmK2SAgz7I1Uk6ircwYqG7d5Yh8VVkB3eD6HzdJxfflS2-bAyn2wKQev_KUY1jT1sXPN96df6pTjdtFAOAYdETrHw0cdLnH/s1600/unnamed.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="409" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWn-YyV5zoMwZp-LBhPR54UZxrkubYDrbFyRJoi6N65cKWfhmK2SAgz7I1Uk6ircwYqG7d5Yh8VVkB3eD6HzdJxfflS2-bAyn2wKQev_KUY1jT1sXPN96df6pTjdtFAOAYdETrHw0cdLnH/s640/unnamed.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;">A potem chętnie zapozowały na tle osiemnastu stosików.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdRAz9m7eVRpFofj2q6I9reNX23jeTfvdMfdmo70wmxPn1GdAq5sr36wOUufPc3dyGOcVD-Ih4xQLhlgOxK7If865urnpYkZNUUwX77n9Hwb4TqdExsxx_prMKpZBptTnjy7SFyTPIaga-/s1600/unnamed-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="396" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdRAz9m7eVRpFofj2q6I9reNX23jeTfvdMfdmo70wmxPn1GdAq5sr36wOUufPc3dyGOcVD-Ih4xQLhlgOxK7If865urnpYkZNUUwX77n9Hwb4TqdExsxx_prMKpZBptTnjy7SFyTPIaga-/s400/unnamed-2.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Na wójta czekały już dyplom i jego książki.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhybTGYLs28hKRSh30uqFGBdh5NBdwNj2F5xCwVnDQz_l01-QlepmuylG8DlUGE1CrHb_X43Y81FCaD0Cx4GiJ8E_QyXoIte9RzmPhyrRE-2cCdVZCYo0-dIN0pDLGzEyGJnrH7tPpdYvaU/s1600/unnamed-3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="422" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhybTGYLs28hKRSh30uqFGBdh5NBdwNj2F5xCwVnDQz_l01-QlepmuylG8DlUGE1CrHb_X43Y81FCaD0Cx4GiJ8E_QyXoIte9RzmPhyrRE-2cCdVZCYo0-dIN0pDLGzEyGJnrH7tPpdYvaU/s640/unnamed-3.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Pan Marcin Kołodziejczyk, wójt gminy Garwolin zjawił się punktualnie. Wyglądał na zadowolonego. Wszystkim zresztą dopisywały humory.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8LkapLMmEHNL4PjNTI1bIS0v6LAugHjz3qLTGHflbZ0rae_AsnsexJc2XTJmZE4KIKgL47hTu-r3Kz_ZWYsGZSpJp6Ws7kOObUMUkDwQsW7MvgedlSBddrfWNf9_f5OFJpm7-4O99KwLT/s1600/unnamed-7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8LkapLMmEHNL4PjNTI1bIS0v6LAugHjz3qLTGHflbZ0rae_AsnsexJc2XTJmZE4KIKgL47hTu-r3Kz_ZWYsGZSpJp6Ws7kOObUMUkDwQsW7MvgedlSBddrfWNf9_f5OFJpm7-4O99KwLT/s640/unnamed-7.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Podczas spotkania była obecna pani Danuta Kalinowska, która poinformowała bibliotekę o konkursie i zachęciła panią dyrektor do wzięcia w nim udziału.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqEmNV6WJZynPINZRBHveZug-LA8U-1GOSabLxAabBxGgxPVRYWG1fOaNNg9eZ0kSETODBnD0e_9YjGT4pVFTkV98xgsJXMIwp0CvysMqhFxKEvgZnU1LsO44MMAO-T123tHnlmFuqC123/s1600/unnamed-12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqEmNV6WJZynPINZRBHveZug-LA8U-1GOSabLxAabBxGgxPVRYWG1fOaNNg9eZ0kSETODBnD0e_9YjGT4pVFTkV98xgsJXMIwp0CvysMqhFxKEvgZnU1LsO44MMAO-T123tHnlmFuqC123/s640/unnamed-12.jpg" width="364" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Na spotkaniu pojawiła się też moja młoda fanka.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtrluCVhKTfDcMYUGqFXFwrszD3TBGieiQTbSrV9mO7rlWMzKsG7BG3q0uO3HflyQtlyL5PspgrbM1UwggbJOtQhSSWMYBiqfJ2oI4Ng3R94Y_RRMONpXDbXJjpqoZOLXHxrcmlKiX33iQ/s1600/unnamed-10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtrluCVhKTfDcMYUGqFXFwrszD3TBGieiQTbSrV9mO7rlWMzKsG7BG3q0uO3HflyQtlyL5PspgrbM1UwggbJOtQhSSWMYBiqfJ2oI4Ng3R94Y_RRMONpXDbXJjpqoZOLXHxrcmlKiX33iQ/s640/unnamed-10.jpg" width="630" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dziękuję wszystkim bibliotekom, które zechciały wziąć udział w konkursie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy kontynuować poszukiwania wójtów, którzy są przyjaciółmi bibliotek. Dziękuję wydawcom za dary, Agencji 21 i Katarzynie Fernik-Jurek (Clev-Art) za logo, Polskiej Izbie Książki za patronat i pomoc w dystrybucji dyplomów, które zostaną w najbliższym tygodniu rozesłane do wszystkich zgłoszonych wójtów. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><a href="http://www.rdc.pl/podcast/wieczor-rdc-wojt-przyjacielem-biblioteki/">Tutaj</a> można odsłuchać audycji Teresy Drozdy z RDC, która odbyła się 20 czerwca i w której rozmawiałyśmy o konkursie "Wójt przyjacielem biblioteki". </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-40207615001456017502016-06-01T11:13:00.002+02:002016-06-01T11:13:18.458+02:00Nagroda Wolters Kluver dla zwycięskiego wójta.<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wydawcy bardzo serio potraktowali konkurs "Wójt Przyjacielem Biblioteki" i oto dociera dziś do mnie paczka z wyborem publikacji dotyczących działalności samorządowej - nagroda wydawnictwa Wolters Kluver dla zwycięskiego wójta. Mam nadzieję, że ucieszy obdarowanego i przyczyni się do wzrostu skuteczności jego działań. Panu prezesowi Włodzimierzowi Albinowi, którego pomysłem było obdarowanie również wójta, moje serdeczne podziękowania!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrexDrAWObuw0Yt3iOaCHZetRbhecLHLiKlCSIZT4eXgOYDyWiou9Kq0q1uyEQaJ86QWy_8FTGjL35Qk-0uNogUhXlAJrh7Nr75wDLXEVL1n4DoRq3gvUnxfrFj75LLyhcz1WJT_wo8_pz/s1600/IMG_1581.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrexDrAWObuw0Yt3iOaCHZetRbhecLHLiKlCSIZT4eXgOYDyWiou9Kq0q1uyEQaJ86QWy_8FTGjL35Qk-0uNogUhXlAJrh7Nr75wDLXEVL1n4DoRq3gvUnxfrFj75LLyhcz1WJT_wo8_pz/s640/IMG_1581.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-66142325279743099842016-05-21T00:30:00.000+02:002016-05-21T00:30:01.718+02:00"Wójt przyjacielem biblioteki" - werdykt<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Drodzy Przyjaciele z bibliotek, które uznały swego wójta za przychylnego bibliotece!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dziękuję Wam za przysłanie aż trzydziestu czterech zgłoszeń. Cieszę się, że włodarze Waszych miast i gmin są przyjaciółmi biblioteki, bywają na organizowanych przez nią imprezach, czytają i wypożyczają książki, a niektórzy nawet rekomendują je w lokalnej prasie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wybór zwycięzcy nie był łatwy i myślę, że wszystkie biblioteki, których wójtowie są bywalcami, już wygrały, bo mają wsparcie w swych planach i nadzieję na środki z budżetu gminy, który wszak zawsze jest ogromnie napięty, bo kultura z trudem toruje sobie drogę pośród innych pilnych potrzeb.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Cieszy więc fakt, że istnieją wójtowie przychylni kulturze i mam nadzieję, że do już zgłoszonych będą przybywali kolejni.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tymczasem <b><u>zwycięzcą tej edycji konkursu "Wójt przyjacielem biblioteki" zostaje pan Marcin Kołodziejczyk, wójt gminy Garwolin, </u></b>który nie tylko bierze czynny udział w organizowanych przez bibliotekę działaniach, ale ma przed sobą trud budowy nowej siedziby biblioteki. Kandydatura wójta gminy Garwolin została aktywnie poparta przez czytelników biblioteki, co ostatecznie przeważyło szalę zwycięstwa.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Bardzo dziękuję wszystkim bibliotekom za udział w konkursie. Wójtom gratuluję dobrego kontaktu ze społeczeństwem i proszę, aby nie ustawali w wysiłkach mających na celu rozwój lokalnych bibliotek!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z poważaniem,</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Małgorzata Gutowska-Adamczyk </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-51492241716532111912016-04-12T20:59:00.001+02:002016-04-12T21:01:19.944+02:00"Wójt przyjacielem biblioteki" - podsumowanie konkursu <div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">31 marca upłynął termin przysyłania kandydatur na konkurs "Wójt przyjacielem biblioteki". Gminne, miejskie oraz powiatowe biblioteki publiczne przesłały 34 zgłoszenia, co oznacza, że mniej więcej jedna dziesiąta zawiadomionych bibliotek uznała swego wójta (burmistrza lub prezydenta) za przyjaciela.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">To cieszy, choć oczywiście również martwi, bo gmin w Polsce mamy około dwa i pół tysiąca i zapewne mniej więcej tyle bibliotek gminnych.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Chciałoby się, aby wszyscy wójtowie patronowali lokalnym bibliotekom, nie szczędząc na nie środków, </span><span style="font-size: large;">by stanowiły ośrodki życia kulturalnego i społecznego.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie mamy jednak złudzeń. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dziękuję wszystkim bibliotekarzom, którzy nie szczędząc trudu stworzyli ciekawe i wyczerpujące prezentacje! Mam dzięki Wam sporo ciekawej lektury!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dziękuję Wydawcom za zaangażowanie i wsparcie!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jutro pochylimy się nad zgłoszeniami w Polskiej Izbie Książki, a komunikat o zwycięzcy powinien pojawić się już wkrótce.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z czytelniczym pozdrowieniem,</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">mga</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-2398009954423321302016-01-27T11:03:00.001+01:002016-04-11T11:42:45.184+02:00"Wójt przyjacielem biblioteki", czyli politycy do książek!<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wiele złego dzieje się w naszym kraju z powodu lekceważenia czytelnictwa przez władze. Społeczeństwo nieczytające daje się łatwiej manipulować, więc mamy już chyba odpowiedź, dlaczego politycy tak rzadko chwalą się przeczytanymi przez siebie książkami, dlaczego raczej sfotografują się na tle nowo otwartego basenu, nową bibliotekę oddając z mniejszą pompą.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Mówią już głośno ekonomiści, że nie pokonamy pułapki średniego rozwoju, jeśli nie wykształcimy społeczeństwa. I nie tyle chodzi tu o dyplomy ukończenia byle jakich uczelni, co o autentyczną ciekawość dla słowa pisanego i umiejętność krytycznej oceny tego, co się czyta. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dlatego potrzebujemy mądrych polityków. Mądry polityk to niemal oksymoron, ale szukajmy takich, których da się przekonać do idei czytelnictwa, jako naczelnej idei przyszłego rozwoju.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Poszukuję zatem mądrych wójtów, takich którzy czytają i wspierają swoje biblioteki, którzy pojawiają się na spotkaniach autorskich i zawsze mają pieniądze na remonty bibliotek, by te jak najlepiej służyły lokalnym społecznościom, wspierając ich rozwój i budując więzi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Czekam na zgłoszenia wójtów, na których biblioteki mogą liczyć! </u></b></span><br />
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<span style="font-size: large;">Ponieważ jednak są w Polsce biblioteki gminne, dla których władzą nadrzędną jest burmistrz i odpowiadając na skierowane od takich bibliotek pytania, wyrażam oczywiście zgodę na zgłaszanie kandydatur opiekujących się bibliotekami gminnymi burmistrzów.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wraz z zaprzyjaźnionymi wydawcami: <a href="http://nk.com.pl/">Naszą Księgarnią</a>, <a href="http://www.swiatksiazki.pl/">Światem Książki</a>, <a href="http://www.znak.com.pl/">Znakiem</a>, <a href="http://www.bellona.pl/">Belloną</a>, <a href="http://www.wydawnictwoliterackie.pl/">Wydawnictwem Literackim</a>, <a href="http://www.soniadraga.pl/">Sonia Draga</a>, <a href="http://www.zysk.com.pl/">Zysk i S-ka</a>, <a href="http://www.wielkalitera.pl/">Wielką Literą</a>, <a href="http://zwierciadlo.pl/">Zwierciadłem</a>, <a href="http://www.proszynski.pl/">Prószyńskim</a>, <a href="http://www.wydawnictwofilia.pl/">Filią</a>, <a href="http://wydawnictwoagora.pl/">Agorą</a>, <a href="http://www.czarnaowca.pl/">Czarną Owcą</a>, <a href="http://bukowylas.pl/">Bukowym Lasem</a>, <a href="http://www.rebis.com.pl/">Rebisem</a>, <a href="http://otwarte.eu/">Wydawnictwem Otwartym</a>, <a href="http://www.wyd-literatura.com.pl/">Literaturą</a>, <a href="http://marginesy.com.pl/">Marginesami</a>, <a href="http://edipresse.pl/">Edipresse</a> </span><br />
<span style="font-size: large;">oraz innymi, którzy być może jeszcze dołączą, <b><u>zasilimy wybraną bibliotekę nowościami, które sama do niej zawiozę wraz z moimi książkami.</u></b></span><br />
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><u>Oto pierwsze dary od wydawnictw: </u></b></span><br />
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Otwarte:</b></span></div>
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif8usiGFdYzQ-skW0Jn9ZIoKAg_nj0xefEOK7krthnyNeG_dayWkvtI2o1VZuh9rW281e9p7zfopT8XCiQ1JSQU6QGPa2JQeZiRQkFGSp7fergv2VNT1jauOSU_a-Ace7-QaHwdldU4Erx/s1600/FullSizeRender-4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif8usiGFdYzQ-skW0Jn9ZIoKAg_nj0xefEOK7krthnyNeG_dayWkvtI2o1VZuh9rW281e9p7zfopT8XCiQ1JSQU6QGPa2JQeZiRQkFGSp7fergv2VNT1jauOSU_a-Ace7-QaHwdldU4Erx/s640/FullSizeRender-4.jpg" width="640" /></a></div>
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Bukowy Las:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZRfOirC4Ldg7UgEZNLyqZDS5vUUQTT_A7e_6-X21Ib2y5Q1OJYLAgLyEpkTxGmrA7uYQAgzq6vMk2lTSSsvV4cwdcSD9lJcCukhAIiNpXty2DBrO4W94QkvPa3jSDENAnnw4sMyNSqlI7/s1600/IMG_0989.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZRfOirC4Ldg7UgEZNLyqZDS5vUUQTT_A7e_6-X21Ib2y5Q1OJYLAgLyEpkTxGmrA7uYQAgzq6vMk2lTSSsvV4cwdcSD9lJcCukhAIiNpXty2DBrO4W94QkvPa3jSDENAnnw4sMyNSqlI7/s640/IMG_0989.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz1qYxCGlZybbT_W5j5KaNcXsm9VdxamkKDBoXZQEjf3xDd-TwEf-ftSRHG8s68KrGp5iOAP8zHnpow-yr2LfaOjgVdzap6iS2gG5J63-W9K66R5h_wZMbHUHkFTCnfAOXOOJmKGpCYECK/s1600/IMG_0983.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz1qYxCGlZybbT_W5j5KaNcXsm9VdxamkKDBoXZQEjf3xDd-TwEf-ftSRHG8s68KrGp5iOAP8zHnpow-yr2LfaOjgVdzap6iS2gG5J63-W9K66R5h_wZMbHUHkFTCnfAOXOOJmKGpCYECK/s640/IMG_0983.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Zysk i s-ka:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_ur65J1QDCfFchdah8udbAT8aCZoAeNYjF4Ibh7eCUYFyQjCIlUEQesBMp7qdXfd58AIxuEo4EsuaXDEzDleJbOLOP2h_HyCaDDVGRH3ZJ2CCWpQcEjBia5-kf80WFTNvncCxF4YbKXYB/s1600/IMG_0980.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_ur65J1QDCfFchdah8udbAT8aCZoAeNYjF4Ibh7eCUYFyQjCIlUEQesBMp7qdXfd58AIxuEo4EsuaXDEzDleJbOLOP2h_HyCaDDVGRH3ZJ2CCWpQcEjBia5-kf80WFTNvncCxF4YbKXYB/s640/IMG_0980.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Wydawnictwo Agora:</b></span></div>
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicTFvA3ORppayOBitKAJKvbCxf_UEfPZw1C03nNueooWC0VhrGK15exYiKdzCtKNDd4uGQ5zY28tNLsmcL1TRXuFLCuL5Jn4JKrmoxHIr8N852UduehtP7-UaDldyr7u2vFC3zqCo6BAY2/s1600/IMG_0979.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicTFvA3ORppayOBitKAJKvbCxf_UEfPZw1C03nNueooWC0VhrGK15exYiKdzCtKNDd4uGQ5zY28tNLsmcL1TRXuFLCuL5Jn4JKrmoxHIr8N852UduehtP7-UaDldyr7u2vFC3zqCo6BAY2/s640/IMG_0979.JPG" width="640" /></a></div>
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Filia:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-xO6oi1RhNdwhosFmM4J_MqeLGdKuPQ82zeFZsblEdnndb-_lM0VEVWsp3RdCkUCVtEynNZn6jLb3NXT56j99WfXCz7xAPcnjMxuoGhLpY1CaXmUVcHoCJ23M9oVHS9FFES2HTTNRRyS8/s1600/IMG_0896.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-xO6oi1RhNdwhosFmM4J_MqeLGdKuPQ82zeFZsblEdnndb-_lM0VEVWsp3RdCkUCVtEynNZn6jLb3NXT56j99WfXCz7xAPcnjMxuoGhLpY1CaXmUVcHoCJ23M9oVHS9FFES2HTTNRRyS8/s640/IMG_0896.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Sonia Draga:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHqyVriM-TUTlUnu71dEBuzsCVg3wquJ04RHim44ugh5SReOCCVohVNmCp6E2CnGNJ8ONu6A4cRAG1TzaiTGtVCgeaRAhFAoXrbhzhBGxWeupNbA8kVObvSL6q3DB0YBDX_6vg5EU7K_t1/s1600/IMG_0890.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHqyVriM-TUTlUnu71dEBuzsCVg3wquJ04RHim44ugh5SReOCCVohVNmCp6E2CnGNJ8ONu6A4cRAG1TzaiTGtVCgeaRAhFAoXrbhzhBGxWeupNbA8kVObvSL6q3DB0YBDX_6vg5EU7K_t1/s640/IMG_0890.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Marginesy:</b></span></div>
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF3tGIbMy6BZulIEQ-wB1kOvYtTwym4WWHwT52oKr9aSLiLWljZ7jPLmkCtWPIdQTaNG475fJ5-Sot5dyGfYT_oLprFbqnal0WDngkl7qqPQIBpagu00JWpjhn3AcNDC73SqxQfERSYW7b/s1600/FullSizeRender+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF3tGIbMy6BZulIEQ-wB1kOvYtTwym4WWHwT52oKr9aSLiLWljZ7jPLmkCtWPIdQTaNG475fJ5-Sot5dyGfYT_oLprFbqnal0WDngkl7qqPQIBpagu00JWpjhn3AcNDC73SqxQfERSYW7b/s640/FullSizeRender+%25281%2529.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Prószyński i ska</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeFPDDHAYQ7_2LKXLvDNUcvxTGaKJJK_RM4Uo1jyg1H71DChtPzK8H7xnLW-CNnQrdA_c_aDper_pxr2nTbXHORsGfdyo13VYmOrJQTJDLvtlO09AXuUcb5roECsbZWYxBTk9oNNQN-AWP/s1600/FullSizeRender+%252816%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeFPDDHAYQ7_2LKXLvDNUcvxTGaKJJK_RM4Uo1jyg1H71DChtPzK8H7xnLW-CNnQrdA_c_aDper_pxr2nTbXHORsGfdyo13VYmOrJQTJDLvtlO09AXuUcb5roECsbZWYxBTk9oNNQN-AWP/s640/FullSizeRender+%252816%2529.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Znak</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbPV_UapZmLPizjU3ECGrk5p4ffvoAvK4mu4so37SpZEfZn0OVxQxFfb9PauD66iXtrRi1lCGlHOsyjFRBpJORXuF3THUiNzwB5VKm7AYxg8LbhxxZc5c0X-xLR_XzBlFN8jcUic7pHtev/s1600/IMG_0652.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbPV_UapZmLPizjU3ECGrk5p4ffvoAvK4mu4so37SpZEfZn0OVxQxFfb9PauD66iXtrRi1lCGlHOsyjFRBpJORXuF3THUiNzwB5VKm7AYxg8LbhxxZc5c0X-xLR_XzBlFN8jcUic7pHtev/s640/IMG_0652.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Rebis:</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixL6S3Q3tNYeVIC1Du6x0pVy3LJuRLCq8uyauMCoxtbi5Jz1RXVWmW_vaO9dXCV6qpUGYYDTn-7h_ywr5bqdjZqG_8FERsvE4_ZFpWMtwyssJnjxU-xayDaASFgT9sEYaDXa8yqsiiuX5d/s1600/FullSizeRender+%252821%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixL6S3Q3tNYeVIC1Du6x0pVy3LJuRLCq8uyauMCoxtbi5Jz1RXVWmW_vaO9dXCV6qpUGYYDTn-7h_ywr5bqdjZqG_8FERsvE4_ZFpWMtwyssJnjxU-xayDaASFgT9sEYaDXa8yqsiiuX5d/s640/FullSizeRender+%252821%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Nasza Księgarnia:</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWPFUPJV9-gherh0-ITWNzbA7YBIwka4BbCggdKehMVUTdtUVbRS146yRJzjzS1Qs9m-IttRz-HNs0yprfbNAbsQsYAOZH-HZK3SQcSBiPMkpm7bfpxQ72wNML_zI3KQBRXUlM1HKRmRv_/s1600/FullSizeRender+%252823%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWPFUPJV9-gherh0-ITWNzbA7YBIwka4BbCggdKehMVUTdtUVbRS146yRJzjzS1Qs9m-IttRz-HNs0yprfbNAbsQsYAOZH-HZK3SQcSBiPMkpm7bfpxQ72wNML_zI3KQBRXUlM1HKRmRv_/s640/FullSizeRender+%252823%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Świat Książki:</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilNyISudYwRal4LFj1Ij_rBfEgzX5W_8fASaruQi8qi8SQN2s_nzAVEgZdCopEjtKQFXB2fKpNMu-8_w8srXIrdOenDGy2OuN-I5u_LnEWxlgNyKuA1Fq0coEY329xP_p9XXgt2WXT4DzH/s1600/IMG_0806.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilNyISudYwRal4LFj1Ij_rBfEgzX5W_8fASaruQi8qi8SQN2s_nzAVEgZdCopEjtKQFXB2fKpNMu-8_w8srXIrdOenDGy2OuN-I5u_LnEWxlgNyKuA1Fq0coEY329xP_p9XXgt2WXT4DzH/s640/IMG_0806.JPG" width="512" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Bellona:</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCNveq_U8End276V_t8HfmwMlYILTbHE4X6LIrWZpKV-VtrAu6jdgKHAmjqnK_35B80Sw48a_rJ1vcCVDWQpCe3YvZC0Lu7Edt1mqHIOIOOix2XcyHaubV9FMLXt83nVdKWc1AY4E4zMrT/s1600/IMG_0860.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCNveq_U8End276V_t8HfmwMlYILTbHE4X6LIrWZpKV-VtrAu6jdgKHAmjqnK_35B80Sw48a_rJ1vcCVDWQpCe3YvZC0Lu7Edt1mqHIOIOOix2XcyHaubV9FMLXt83nVdKWc1AY4E4zMrT/s640/IMG_0860.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Na zgłoszenia czekam do 31 marca. Wynik podam podczas Warszawskich Targów Książki w połowie maja. Spotkanie odbędziemy w dogodnym dla obu stron terminie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Zgłaszać swoich wójtów mogą biblioteki oraz osoby prywatne. Proszę o krótkie uzasadnienie (do 500 słów), może być opatrzone dodatkowo zdjęciami wójta podczas wizyt w bibliotece oraz informacją o ilości wypożyczonych przez niego książek.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">A zwycięzca będzie musiał przygotować nowy regał...</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: large;">Czekam na Wasze maile! Kierujcie je na adres: </span><a href="mailto:wojtprzyjacielembiblioteki@gmail.com">wojtprzyjacielembiblioteki@gmail.com</a></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">mga </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><b><u>Regulamin konkursu Wójt Przyjacielem Biblioteki</u></b></span><br />
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span>
<br />
<div style="line-height: 115%;">
<b>Postanowienia
ogólne</b><o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-left: 18.0pt; text-indent: -18.0pt;">
1. Organizatorem konkursu (zwanego dalej Konkursem) jest
działająca na zlecenie inicjatorki Konkursu, Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk
Agencja 21 z siedzibą przy ul. Brukselskiej 44a/4, 03-973 Warszawa.<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-left: 18.0pt; text-indent: -18.0pt;">
2. Dobrowolnymi
<span lang="CS">fundatorami
nagród nagród są wydawnictwa (akutalizowana na bieżąco lista w opisie zasad
konkursu na stronie www.blogguci.blogspot.com)</span>.<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-left: 18.0pt; text-indent: -18.0pt;">
3. Kandydatami do tytułu zwycięzcy konkursu „Wójt przyjacielem
biblioteki” mogą być wójtowie, jak również burmistrzowie, którzy mają pod
opieką biblioteki gminne. Ponadto dopuszczalne jest zgłoszenie innych osób,
pełniących funkcje publiczne w ramach administracji samorządowej, które mają
znaczący wpływ na stan bibliotek.<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
4. Kandydatów w konkursie mogą zgłaszać
biblioteki. Jeśli inicjatywa zgłoszenia kandydatury wychodzi od osoby fizycznej,
bardzo prosimy o przekazanie informacji bibliotece tak, by kandydatura została
zgłoszona bezpośrednio przez tę placówkę, bądź otrzymała pisemne poparcie od
biblioteki.<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
<b><br /></b></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
<b><u>Okres trwania konkursu</u><o:p></o:p></b></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
5.
Konkurs trwa w okresie od <b>27 stycznia
2016 r. do</b> <b>22 maja 2016
r. </b>(dalej „Czas Trwania Konkursu"). </div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
<span style="line-height: 115%;">6. Kandydatury można nadsyłać
do </span><b style="line-height: 115%;">31 marca 2016 r.</b></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
7. Ogłoszenie
zwycięzcy Konkursu nastąpi najpóźniej <b>do 22 maja 2016 r.</b> Informacja na ten temat zostanie
opublikowana na stronie <a href="http://www.blogguci.blogspot.com/">www.blogguci.blogspot.com</a> oraz w kanałach społecznościowych powiązanych ze stroną. <o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
<b><u>Warunki uczestnictwa i przebieg Konkursu</u></b><o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
8. Biblioteki wysyłają
kandydatury wójtów (lub innych osób określonych w punkcie 3 Regulaminu) wraz z
uzasadnieniem na adres: <a href="mailto:wojtprzyjacielembiblioteki@gmail.com">wojtprzyjacielembiblioteki@gmail.com</a>. <o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
<br /></div>
<div style="line-height: 115%;">
9. Uzasadnienie
nie powinno przekraczać 500 słów. Powinno zawierać argumenty, które przemawiają
za znaczącym zaangażowaniem Kandydata, np.:<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
- w
jaki sposób Kandydat wspiera biblioteki: remonty, fundusze na zakup książek,
itp.<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
-
liczbę książek wypożyczanych przez Kandydata<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
- opis
udziału w inicjatywach bibliotecznych, np. spotkaniach autorskich<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
- inne
działania, których celem jest wsparcie czytania w ramach lokalnej społeczności<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
Do
uzasadnienia można dołączyć dokumentację zdjęciową w formie osobnych plików.<o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%;">
<br /></div>
<div style="line-height: 115%;">
10. Spośród
nadesłanych kandydatur zostanie wyłoniony 1 (jeden) zwycięzca w drodze
konsultacji między inicjatorką Konkursu, Małgorzatą Gutowską-Adamczyk i
przedstawicielami wydawnictw – fundatorów nagród. Biblioteka, która zgłosiła
zwycięską kandydaturę, otrzyma pulę książek podarowaną przez wydawnictwa
zaangażowane w Konkurs. <o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
<b><br /></b></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
<b>Postanowienia końcowe</b><o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
11.
Administratorem danych osobowych udostępnianych na potrzeby Konkursu jest
Agencja 21, działająca na zlecenie Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. Osoby
biorące udział w Konkursie wyrażają zgodę na przetwarzanie swoich danych
osobowych przez Agencję 21 dla celów organizacji Konkursu. Mogą oni w każdej
chwili uzyskać dostęp do swoich danych osobowych i żądać ich poprawienia,
zmiany lub usunięcia. Biorąc udział w Konkursie, podmioty i osoby zgłaszające
kandydatury potwierdzają, że wyrażają zgodę na zasady Konkursu zawarte w
niniejszym Regulaminie. Podanie danych jest dobrowolne, lecz ich brak
uniemożliwia wzięcie udziału w Konkursie. <o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
12.
Wszelkie reklamacje w związku z Konkursem należy zgłaszać do Agencji 21 na
adres Siedziby na piśmie wraz z opisem reklamacji i jej szczegółowym
uzasadnieniem w terminie nie dłuższym niż 7 dni od daty zaistnienia podstawy
reklamacji, pod rygorem wygaśnięcia jakichkolwiek roszczeń w związku z jego
udziałem w Konkursie, a w każdym razie nie później niż w terminie 7 dni od dnia
zakończenia Konkursu, albo w terminie 7 dni od dnia otrzymania odpowiedzi na
reklamację, jeżeli została ona zgłoszona w terminie. <o:p></o:p></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 10.0pt;">
13.
Biorąc udział w Konkursie, podmioty i osoby podporządkowują się postanowieniom
Regulaminu Konkursu i wyrażają zgodę na jego treść. <o:p></o:p></div>
<span style="font-size: large;">
</span><br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
</div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-9129411324305564912016-01-21T17:56:00.003+01:002016-01-22T12:39:45.531+01:00"Jeśli nie potrafisz...", czyli komu przyszyć łatkę?<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Na Facebooku </span><span style="font-size: large;">tysiące fanów </span><span style="font-size: large;">zgarnia </span><span style="font-size: large;">nowy profil - </span><a href="https://www.facebook.com/Recenzje-z-Lubimy-Czyta%C4%87-1652011541736305/?fref=ts" style="font-size: x-large;">"Recenzje z Lubimy Czytać"</a><span style="font-size: large;">. Znak czasów i w sumie nic dziwnego, wiele zrobimy dla żartu. Fajnie poczytać humor zeszytów. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Bardziej uświadomieni czytelnicy i autorzy mają wreszcie chwilę triumfu, bo ci, co sobie czasem po nas pojechali, czasem nie wiedząc, że są rozpowszechniani, odsłaniają tu swe miękkie podbrzusze. Napisali bowiem wcześniej herezje stawiające włosy na głowie, ocenili Mickiewicza, Bułhakowa, Hemingwaya, jakby to byli współcześni debiutanci nieobrośli licznymi interpretacjami i szacunkiem pokoleń. Zbłaźnili się swym brakiem oczytania i kultury.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">No i rumor się zrobił, portal próbował bronić swych członków przed ośmieszeniem (czytaj: "nielegalnym cytowaniem"), bo owszem, chociaż występują pod pseudonimami, ich prezentowane na forum publicznym opinie są wstrząsająco osobiste.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Takie mamy czasy, że nikt własnych opinii nie kryje, co więcej, są naszą bronią w walce z autorytetami i na ogół nie potrzebują większego uzasadnienia poza: "Bo tak!". Nikt nas nie uczy skromności, potrzeby samodoskonalenia, nikt nie powtarza: "Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz". </span><span style="font-size: large;">Wręcz przeciwnie, każdy pcha się na afisz, a jedyną miarą sukcesu jest skuteczność. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Owszem, o gustach się nie dyskutuje, ale pośmiać się z nich zawsze można. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Zastanawiam się, czy osoby cytowane przez powyższy profil ewidentnie w celu wykpienia, uważają że dzieje im się krzywda, czy też są zadowolone z osiąganej przypadkiem popularności? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Czy zdają sobie sprawę, jak takie ocenianie odkrywa prawdziwy stan ich umysłu? Raczej nie, bo pewnie by tego nie robili. U podstaw każdego oceniania leży chyba przekonanie, że ma się na konkretny temat coś do powiedzenia, że jest się ekspertem. A jeśli czytam książki, to ekspertem zostaję przecież automatycznie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I taki autor opinii hojnie dzieli się kuriozalnymi sądami, przy których pan Jourdain, który nie wiedział, że mówi prozą, to tytan intelektu i światowiec.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Każdemu wolno się na własne życzenie ośmieszyć. Internet wszystko przyjmie, postawi obok siebie mądrość i głupotę, powagę i żart, wykształcenie i jego dotkliwy brak. Na równi pozwala się zbłaźnić uczniowi, studentowi, jak prezydentowi czy pani premier. Wypowiedzi publiczne obnażają nas lepiej niż łaźnia. Szkoda tylko, że nic z tego nie wynika.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Rzekłam. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"> </span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-31312793556377159882015-11-02T13:30:00.001+01:002018-10-23T16:49:34.639+02:00Cmentarz nocą, czyli o oszczędności<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Od wielu lat nie byłam na cmentarzu wieczorem. Jakoś się nie składało. W tym roku pojechaliśmy tuż przed zmierzchem i byłam wstrząśnięta, widząc jak zmienił się ten magiczny wieczór. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dwadzieścia lat niby tego samego obrządku, odmieniło cmentarze nie do poznania. Zniknęła łuna, którą zawsze chciałam pokazać moim dzieciom i którą sama zachwycałam się co roku jako dziecko. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Żałuję, że nigdy nie udało mi się tego zrobić, bo łuny już pewnie nigdy moi synowie nie zobaczą. W ciągu tych lat zmieniły się bowiem znicze, jakie handel oferuje na Święto Zmarłych. W poczuciu dziwnej oszczędności, jakby naszą pamięć miały liczyć minuty płonięcia lampki, producenci wymyślili znicze w plastikowej obudowie, przykryte metalowym lub plastikowym wieczkiem z dziurkami. Tak chroniony ogień płonie aż do wyczerpania paliwa, czyli stearyny, co więcej, można do znicza dokupić zapasy, futerał wykorzystując wielokrotnie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W rzeczywistości niewielu to robi, bo bywamy na cmentarzu raz do roku i zapominamy, jakie znicze </span><span style="font-size: large;">poprzednio </span><span style="font-size: large;">kupiliśmy. Zaśmiecając otoczenie, wyrzucamy więc tony plastikowego badziewia, chronić je przez rok nie ma powodu. Znicze są stosunkowo tanie, gdyby były drogie, pewnie ginęłyby z grobów, jako że złodziejstwo na cmentarzach </span><span style="font-size: large;">wciąż </span><span style="font-size: large;">ma się świetnie, niepiętnowane ostracyzmem społecznym ani karami sądowymi, bo to wszak niska społeczna szkodliwość...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tak więc znicze kupujemy jednorazowe. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Niechby i takie były. Trudno mi się jednak pogodzić z tym, że bajecznie kolorowy plastik, najczęściej czerwony, żółty i biały, opakowuje ogień, niszcząc to, co w nim jest najpiękniejsze - jego jasny płomień, jego nieprzewidywany kształt, jego ciepło. Strach pomyśleć, ale p</span><span style="font-size: large;">ojawiły się już podobno w sprzedaży znicze na bateryjkę. O grających melodyjki słyszałam, ale wkładam tę opowieść między bajki. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Podobna cmentarna oszczędność dotyczy kwiatów. Chcielibyśmy raz na zawsze mieć z głowy przystrojenie grobu. Kupujemy więc plastikowe koszmarki i pełni dobrej woli pstrzymy cmentarz radosnymi kolorami oraz kwiatami, które przetrwają do następnego listopada. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Efekt każdy widzi.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Osobiście wolę żywe chryzantemy, bukiet z suchych liści czy mały krąg z nieśmiertelników i do nich ograniczam moje zakupy. </span><span style="font-size: large;">Na szczęście udało mi się też kupić u harcerzy zwykłe, proste gliniane miseczki ze stearyną. Niczym nieprzykryte, pozwoliły ogniowi drżeć, płonąć i świecić. A że może zgaśnie wcześniej niż te duszące się w plastikowych zniczach? Nie szkodzi. Wieczności nie liczy się na minuty. </span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Dixi.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-66698215841031297032015-08-28T10:57:00.002+02:002015-08-28T14:20:30.630+02:00PIS, czyli monopol na ortografię<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Szczególnym pesymizmem nastraja mnie wczorajszy incydent z panią profesor Krystyną Pawłowicz. Otóż na swym profilu facebookowym zrobiła do dziś niepoprawiony błąd ortograficzy, a na głosy wołające o poprawność językową nie tylko wyzwała swoich oponentów od lewakow, ale jeszcze na dodatek ona sama (lub ktoś, kto prowadzi jej profil) skomentowała całą akcję w ten oto sposób (pisownia i interpunkcja oryginalne):</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="line-height: 24px; margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: justify;">
<b><span style="background: white; color: #141823; font-family: Helvetica, sans-serif; font-size: 18pt; line-height: 36px;">UFAKA,trokie leminki i lefaki,jak to miło ficieć Fasze </span></b><b><span style="background: white; color: #141823; font-family: Helvetica, sans-serif; font-size: 18pt; line-height: 36px;">rostykotane nerfy.Pan Kuśniar jest teko fart...A teraz,trokie leminki,pora fsionść prysznic i spać.Wszystkich Fas s serca postrafiam.Fasz Poseł Krystyna Pawłowicz...P.S.To sopaczenia pszy urnah fyporczyh 25 pascie</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><u>Nie ukrywam, że nie jestem wyborcą PIS, chciałabym jednak, aby posłowie i posłanki tej partii nie obrażali mnie i nie robili sobie żartów z języka kraju, o którego historię rzekomo tak usilnie walczą! </u></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Historia związana jest nierozerwalnie z językiem, ten język i dzieła w nim zapisane, odróżniają nas od innych narodów. Kiedy więc poseł partii, która aspiruje do rządzenia krajem nie tylko robi błąd, ale jeszcze w niewybredny sposób krytykuje purystów językowych, za jednym zamachem sprowadzając ich do grona swych politycznych wrogów, daje tym samym sygnał, że dla tej partii i jej akolitów nie ma świętości. A raczej świętością jest tylko to, co za świętość sami arbitralnie uznają. Ortografia do świętości jednak nie należy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><u>Nie można walczyć o prawdę historii bez walki o czystość języka.</u></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Pani Profesor ośmieszyła się w moich oczach i naraziła na dezaprobatę. Nie tylko nie potrafiła po cichu poprawić błędu (wszak wszyscy jesteśmy omylni), ale na dodatek, jak ją być może nauczyli partyjni spin doktorzy, broniąc swej racji, udowodniła, że nie ma w niej ani krzty pokory i dobrego wychowania.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">To zabawne, bo kwestie ortograficzne erystyce nie podlegają. Nie wystarczy, jak w cytowanym wyżej przykładzie sprowadzić sprawę do absurdu, aby kwestii odebrać całą jej powagę. Profesor uniwersytetu (przykro mi, że Warszawskiego), nie ma prawa do używania takich metod w walce politycznej! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><u>Gdzie godność profesora i posła, pytam? </u></span><span style="font-size: large;"><u>Czego pani uczy swoich wyborców, zachowując się jak źle wychowana gimnazjalistka?</u> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ta historia przypomina mi przygodę, jaką moja siostrzenica miała na lekcji angielskiego. Gdy poprawiła nauczycielkę, która zrobiła błąd, ta odpowiedziała:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">- Tak, ale teraz nauczymy się w ten sposób!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Raz nauczone, dzieci zapamiętają przykład z błędem. Tak, jak być może panią profesor w szkole w Wojcieszowie późnych lat pięćdziesiatych, ktoś nauczył z błędem mówić słowo "wziąć". </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Raz zapamiętany błąd jest niezwykle trudny do wyplenienia. Pani Profesor nie wystarczyły lata nauki w liceum, studia i habilitacja, wreszcie profesura. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><u>Zastanawiam się, co i ile czytała, że przez ponad pięćdziesiat lat nie zwrócila uwagi na błąd popełniany przez siebie w tym popularnym przecież słowie. </u></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Gorsze jednak jest to, że na takie zachowanie pozwala jej trudna do zaakceptowania buta formacji politycznej, do której należy. PIS-owi wydaje się, że w ferworze walki można dziś wszystko zdeptać. Jutro się odbuduje. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Raz utracony, szacunek dla wizerunku nie pojawia się automatycznie, trzeba latami nań pracować. Chyba, że się pracować nie chce, chyba że się lekceważy te grupy społeczne, które są w stanie rozpoznać błąd i którym zależy ma czystości języka. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A w takim razie - plwajmy na tę skorupę, na nas zagłosują ortograficzni ignoranci.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Rzekłam. </span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-8337292871462879822015-06-26T22:36:00.001+02:002015-06-28T10:45:24.859+02:00Festiwal obietnic, czyli politycy zaśmiecają demokrację<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Paweł Kukiz poinformował właśnie otwartym
tekstem, że polityka to emocje, zatem on żadnego programu na najbliższe wybory szykował
nie będzie. Będzie krzyczał, podgrzewając emocje, jak się domyślam, bo
uśmiechniętego go nigdy nie widziałam. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">To prawda, że wyborcy zamiast programu
wolą obietnice. Tych zaś mają dla nas politycy pełen worek. Paweł Kukiz, porównując się do Piłsudskiego twierdzi, że "Będzie gonił k... i złodziei", prezydent elekt Andrzej
Duda podczas swej kampanii obiecywał gruszki na wierzbie, przyszła pani premier,
Beata Szydło, dzielnie mu sekunduje. Na każdą obietnicę są jacyś specjaliści,
którzy poprą swym autorytetem możliwość kolejnego podlizania się narodowi. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Po ewentualnej wygranej PIS zapanuje w
Polsce raj. Nie będzie śmieciówek, każdy będzie mógł iść na emeryturę w
dowolnie wybranym czasie, zamknięte kopalnie się na nowo otworzy, a rolników dopieści
kolejnymi ulgami, bo Unia nam będzie mogła naskoczyć.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Na domiar złego teraz jeszcze premier Ewa
Kopacz wzięła udział w tym festiwalu obietnic, uznając najwyraźniej, że tak się
gra, jak przeciwnik pozwala. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Bardziej obrzydliwego festiwalu
podlizywania się wyborcom jeszcze nie widziałam. Nie mówi się o kraju i jego
potrzebach, mówi się tylko i wyłącznie o potrzebach Polaków. O tym, że
zasługują na to czy na tamto. Albo na to czy tamto nie zasługują. </span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie słyszę, co zrobić, aby poprawić dzietność
Polek (uchwaloną wczoraj ustawę o in vitro się odkręci!), co, aby przedsiębiorcy wychodzili z szarej strefy i lepiej płacili,
co, by młodzi i najbardziej aktywni nie uciekali do krajów, gdzie obywatela
traktuje się poważnie, a minister finansów nie domniemywa winy w postępowaniu
wobec biznesmenów. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ten temat musimy rozważyć w ogólnopolskim
referendum. Tak daleko posunęliśmy się we wzajemnej nieufności! <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Kolejne dwa pytania referendum to kwestia
nieszczęsnych Jednomandatowych Okręgów Wyborczych i sprawa finansowania partii
politycznych z budżetu państwa. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Otóż oświadczam, że o kwestii JOW-ów nic
nie wiem. Nie znam się na tym, nie mam pojęcia, jakie będą konsekwencje ich
wprowadzenia. Dlatego uważam za wysoce niemoralne, że się ode mnie żąda takiej wiedzy!
Szeregowy wyborca nie wpadnie na pomysł, żeby sprawdzić, jakie mogą być
konsekwencje wprowadzenia JOW-ów, bo nie czyta gazet i nie słucha radia, gdzie
te kwestie są poruszane. Odpowie, jak mu w duszy gra, albo nie pójdzie na referendum.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Mam wielki żal do pani premier Kopacz, że
zamierza głosować przeciwko finansowaniu partii politycznych z budżetu państwa,
bo to skazuje nas na powrót do Trzeciego Świata, gdzie politykę robi się za
pieniądze podawane pod stołem, a politycy są na usługach tego, kto więcej
zapłaci. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Przykre, że większość wyborców, którzy
wezmą udział we wrześniowym referendum będzie zapewne tego samego zdania, co pani premier, bo
przecież budżet się nie domyka, szkoły są zamykane, mamy za mało przedszkoli,
dróg, aquaparków, w ZUS-ie jest dziura. Każda oszczędzona złotówka się przyda, a politycy, ta znienawidzona nacja, niech się sami wykarmią. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Obawiam się jednak, że nie tędy droga, podobnie jak rozdawnictwo nie zbuduje naszego dobrobytu. Dlatego nie wierzę ani PIS-owi, ani
PO, ani tym bardziej Pawłowi Kukizowi, który obiecuje ruch społeczny bez
struktury. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Kto się na to daje nabrać? Ano tłum szczerych
patriotów sądzi, że można w ten sposób, czyli dobrymi chęciami,
raz na zawsze naprawić Polskę. Otóż wiemy, na co się przydają dobre chęci… <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">To, co się teraz dzieje nie wzięło się
znikąd. To my, wyborcy, stworzyliśmy naszą klasę polityczną! My wybieraliśmy tych posłów i senatorów. Są u władzy na nasze życzenie. To
nasze dobro mają na celu. A śmieciowa, populistyczna polityka jest najlepszym sposobem
na podobanie się wyborcom. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Marketing
polityczny to nasza zasługa, odpowiedź na nasze potrzeby i żądania. </b><b><o:p></o:p></b></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Gdybyśmy byli nastawieni proetycznie,
prospołecznie i proprzyszłościowo, być może Polska wyglądałaby inaczej?</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Gdybyśmy chodzili na spotkania z naszymi posłami i dyskutowali nad programami,
być może populizm nie miałby u nas szans? Ale kupujemy te głodne kawałki,
głosujemy, bo nam się podoba czyjś krawat albo fryzura. Albo – co gorsza –
wybieramy mniejsze zło. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W rezultacie dostajemy namiastkę
rządzenia. Jako społeczeństwo jesteśmy rozgrywani niczym talia kart. Tym warto
się podlizać i dać coś jeszcze, tamtym nie, bo nie pójdą pod Sejm. </span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Są u nas
grupy społeczne, wobec których rząd jest tradycyjnie i pewnie trwale już
bezsilny. Wiadomo, nie można usatysfakcjonować wszystkich grupowych roszczeń. W rezultacie
politycy zajmują się przede wszystkim gaszeniem pożarów i bez żenady służą
najsilniejszym grupom nacisku.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><strong><u>Kadencje są zbyt krótkie, żeby dokonać istotnych
zmian, których zresztą nikt nie chce, choć wszyscy się domagają.</u></strong><o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Oby śmieciowa polityka, jaką prowadzą kolejne
rządy, doszła wreszcie do ściany! Co ją powinno zastąpić? Służba tych, którym
nie będzie zależało na drugiej kadencji, którzy spełnili się w swoich zawodach
i będą mieli dokąd wrócić, którzy pokażą etyczną twarz polityki. Którzy będą
mieli charyzmę odwagę, sensowny plan, stworzą listę priorytetów i wskażą
kierunki rozwoju.</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ja ich na razie nie widzę.</span></div>
</div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-78994602440381776142015-04-22T10:38:00.000+02:002015-04-22T10:38:06.052+02:00Relacja autor - czytelnik w dobie cyfrowej - PIK na Światowy Dzień Książki<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman",serif; font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Wtorek, 21
kwietnia 2015 <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="1" class="MsoNormalTable" style="mso-cellspacing: .7pt; mso-padding-alt: 0cm 0cm 0cm 0cm; mso-yfti-tbllook: 1184; width: 215px;">
<tbody>
<tr>
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;">
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman",serif; font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-no-proof: yes;"><!--[if gte vml 1]><v:shapetype
id="_x0000_t75" coordsize="21600,21600" o:spt="75" o:preferrelative="t"
path="m@4@5l@4@11@9@11@9@5xe" filled="f" stroked="f">
<v:stroke joinstyle="miter"/>
<v:formulas>
<v:f eqn="if lineDrawn pixelLineWidth 0"/>
<v:f eqn="sum @0 1 0"/>
<v:f eqn="sum 0 0 @1"/>
<v:f eqn="prod @2 1 2"/>
<v:f eqn="prod @3 21600 pixelWidth"/>
<v:f eqn="prod @3 21600 pixelHeight"/>
<v:f eqn="sum @0 0 1"/>
<v:f eqn="prod @6 1 2"/>
<v:f eqn="prod @7 21600 pixelWidth"/>
<v:f eqn="sum @8 21600 0"/>
<v:f eqn="prod @7 21600 pixelHeight"/>
<v:f eqn="sum @10 21600 0"/>
</v:formulas>
<v:path o:extrusionok="f" gradientshapeok="t" o:connecttype="rect"/>
<o:lock v:ext="edit" aspectratio="t"/>
</v:shapetype><v:shape id="Obraz_x0020_2" o:spid="_x0000_i1026" type="#_x0000_t75"
alt="http://rynek-ksiazki.pl/images/image-cache/cache/material_41081_w200h600.jpg"
style='width:150pt;height:184.5pt;visibility:visible;mso-wrap-style:square'>
<v:imagedata src="file:///C:\Users\MAGORZ~1\AppData\Local\Temp\msohtmlclip1\01\clip_image001.jpg"
o:title="material_41081_w200h600"/>
</v:shape><![endif]--><!--[if !vml]--><!--[endif]--></span><span style="font-family: "Times New Roman",serif; font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><o:p></o:p></span></div>
</td>
</tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: large;">Z okazji
święta książki obchodzonego na całym świecie 23 kwietnia, Polska Izba Książki
(PIK) zorganizowała konferencję prasową, inaugurując tym samym obchody ŚDKiPA w
całej Polsce. Spotkanie podzielone zostało na dwie części. W pierwszej
kolejności podjęty został temat relacji pisarzy z ich czytelnikami w dobie
cyfrowej, aby następnie przejść do najnowszych wyników badania opinii
publicznej na temat preferencji zakupowych Polaków w odniesieniu do książek.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-size: large;"><div style="font-family: 'Times New Roman', serif; text-align: justify;">
Zebranych powitał Włodzimierz Albin, prezes PIK, oddając głos Soni Dradze,
która moderowała spotkanie. Wstępem do dyskusji na główny temat konferencji
było wystąpienie prof. Grzegorza Leszczyńskiego z Uniwersytetu Warszawskiego,
które zainspirowało dalszą dyskusję między zaproszonymi pisarzami (załącznik do
tekstu). Nad tym, czy rewolucja cyfrowa faktycznie zmienia jakość relacji
autor-czytelnik, rozmawiano z Małgorzatą Gutowską-Adamczyk, Grzegorzem
Kasdepke, Magdaleną Parys oraz Eustachym Rylskim. Nowe możliwości ułatwiają czy
raczej przeszkadzają w twórczości pisarskiej? Spotkanie z czytelnikami za
pośrednictwem mediów elektronicznych może być głębsze, bardziej osobiste? A
może ta forma zdecydowanie „odczłowiecza” i „mechanizuje” spotkanie pisarza i
czytelnika? Odpowiedzi okazały się nie być tak oczywiste, jak może się wydawać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Małgorzata Gutowska-Adamczyk wspomina: „Kiedy wiele lat temu marzyłam o pracy
pisarza, nie mogłam nawet podejrzewać, że oprócz tego, co za tę pracę jest
zwykle uważane, będę też miała niemal drugie tyle obowiązków związanych z utrzymywaniem
kontaktów z czytelnikami, bo dystans między autorem a czytelnikiem bardzo się
skróci”.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Nowe media wymuszają od pisarzy stałej i aktywnej obecności w Sieci. Ta
możliwość kontaktu z ulubionym pisarzem poprzez „jedno kliknięcie” nie wyparła
jednak tradycyjnych spotkań autorskich, co potwierdza Grzegorz Kasdepke: „O
dziwo, łatwość komunikowania się poprzez elektroniczne media wcale nie wpłynęła
na spadek zainteresowania klasycznymi spotkaniami autorskimi. Przeciwnie,
oswoiwszy się dzięki internetowi z pisarzem, już nie tylko bibliotekarze
nawiązują z nim kontakt – robią to także nauczyciele, rodzice, dziadkowie...
Czytelnika dzieli od pisarza jedynie enter. Dystans się skraca, apetyt rośnie”. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Za prof. Grzegorzem Leszczyńskim pytamy, czy w związku ze zmniejszeniem tego
dystansu, nie pojawia się jednak ryzyko strącenia pisarza i jego dzieła z
piedestału? Grzegorz Kasdepke przewrotnie zdaje się to potwierdzać: „Dzięki Facebook'owi autorzy odzyskali twarze – a niektórzy nawet ciała! Wiemy, co
jedzą, gdzie spędzają wakacje i jak im się układa z najbliższymi. Czasami, jako
zwykli ludzie, zyskują sympatię – choć tracą aurę tajemniczości. Coś za coś.
Twórcy piszący dla najmłodszych bywają zaczepiani, zapraszani do gier, włączani
do różnych grup dyskusyjnych (na przykład o słodkich szczeniaczkach).
Czytelnicy piszą maile typu: "Cześć, lubię twoje bajki. Napisz coś o
mnie!". Zdarzają się kwiatki i tego rodzaju: "Dostałem z ciebie pałę
na polskim!"”. Portale społecznościowe prowokują spontaniczność – niekiedy
w wydźwięku zabawną, innym razem wprawiającą w zdumienie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Łatwość wysłania prośby, uwagi, a nawet skargi, generuje oczekiwanie otrzymania
szybkiej odpowiedzi. Wie o tym doskonale Magdalena Parys: „W dobie cyfrowej do
pisarzy nikt nie pisze tradycyjnych listów, nie wysyła faksów. Dziennikarze i
czytelnicy przerzucają się na whatsapp’y i messenger’y. Uzyskać
odpowiedź, kontaktując autora przez portale społecznościowe, to znaczy uzyskać
ją zaraz – nawet jeśli nie odpisze to z pewnością przeczyta. Jesteś pierwszy masz
szczęście, jesteś drugi, masz pecha. Czas to pieniądz i wszystkim ucieka.
Pisarz promujący swoją nową książkę nie czeka tygodniami na pierwszą recenzję,
uzyska już jej przedsmak na blogu krytyka zaglądając w zakładkę „co czuję po
pierwszych zdaniach?”.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Sugerowane przez prof. Grzegorza Leszczyńskiego ryzyko detronizacji pisarza
zdaje się być wyjątkowo dotkliwe w zetknięciu z realiami i tempem zmian, które
dalej komentuje Magdalena Parys: „Dynamika tego procesu jednych cieszy, innych
paraliżuje. Nagle okazuje się, że książka pisana przez kilka lat w pocie łez
żyje na rynku zaledwie trzy tygodnie, podczas gdy znany aktor napisał swoją
całkiem zgrabnie przez miesiąc. Nasz wydawca i przyjaciel przechodzi do pracy
do rywalizującego z nim jeszcze wczoraj wydawnictwa, a redaktor z tłumaczem
otwierają nową księgarnię. Zanikają granice, przesuwa się oś, wszędzie
niekończące się rotacje – pisarz staje się głównym bohaterem skandalu i tańczy
w You can dance, aktor organizuje manifę, piosenkarz filozofuje w talk show. W
Biedronce są książki, w księgarni warzywa i kanapki. Czyli jak zawsze tylko
straszniej”. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Chciałoby się powiedzieć, że świat stanął na głowie. A jak wygląda sytuacja po
stronie czytelników? Zauważalnym skutkiem przyśpieszenia rewolucji cyfrowej
jest według prof. Grzegorza Leszczyńskiego zanik nawyku i wzorów powolnego
czytania. Jak mówi: „Chyba bezpowrotnie odeszło w przeszłość czytanie
polegające na głębokim, niespiesznym wnikaniu w materię utworu literackiego”. </div>
</span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Konsumpcja treści – tak widoczna w obecnych czasach – wyparła spokojną, powolną
lekturę. Wpływ mają na to migające na nas ze wszystkich stron komunikaty – w
komputerze, telewizorze, na tablecie, smartfonie. Czy po nabraniu w ciągu dnia
takiego rozpędu potrafimy delektować się niczym nie zakłócaną
kilkudziesięciominutową lekturą książki? Na dodatek papierowej? Eustachy Rylski
komentuje: „Rzecz jest, jak mi się wydaje, przesądzona. Literatura powoli lecz
nieuchronnie przenosić się będzie w przestrzeń cyfrową na nośniki elektroniczne
już obecne na rynku i te wprowadzane w przyszłości, a książki papierowe,
nawiasem mówiąc, coraz piękniej wydawane, staną się delikatesami. Elementarne
pytanie brzmi czy to odbędzie się z korzyścią dla literatury. Zależy jakiej.
Sensacyjna z wszelkimi jej odmianami, czasami mistrzowsko skrojona, nie powinna
na tym stracić. Literatura piękna, to znaczy celebrująca samą siebie, nie
zyska”.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Grzegorz Kasdepke, odnosząc się do swoich doświadczeń z młodymi czytelnikami,
twierdzi natomiast, że mózg, który uzależniony jest od klikania, ma coraz
większe wymagania względem wrażeń, jakie podsuwa internet. Dodaje: „Jeszcze
całkiem niedawno psychologowie wyrażali nadzieję, że dzisiejsze dzieci będą
miały doskonale podzielną uwagą, i że napływające zewsząd informacje nie wpłyną
na pogorszenie wydajności ich nauki oraz pracy. Guzik prawda! Współczesny autor
książek dla dzieci musi walczyć o uwagę czytelnika bardziej niż kiedykolwiek”.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Wracając na chwilę do szansy – bądź ryzyka, jak kto woli – jakie daje skrócenie
dystansu między pisarzem i jego czytelnikami, nasuwa się pytanie, czy ta
łatwość kontaktu, a co za tym idzie – spontanicznej krytyki, może wpływać na
dalszą twórczość pisarską, np. na stosowaną narrację, stylistykę? Małgorzata
Gutowska-Adamczyk podchodzi do tego raczej sceptycznie: „Nie sądzę […], aby
autorzy byli skłonni modyfikować swój sposób pisania pod wpływem opinii
czytelników. Nie wykluczam jednak takiego przypadku. W końcu nasza praca jest
weryfikowana przez rynek”. I dodaje: „Autor musi się zmierzyć z publicznym
osądem swojej pracy, bo recenzować go mogą dziś wszyscy, nie tylko osoby w tej
kwestii biegłe”.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Furtka pozostaje zatem otwarta – nawet jeśli autor nie posłucha „dobrych rad”
od swoich czytelników, to mogą oni skorzystać z innej możliwości, jakie dają
nowe technologie. Dzięki self-publishingowi czytelnik z dnia na dzień może
zostać pisarzem. Zwłaszcza że wizja sukcesu nęci, a w gorących głowach majaczą
sława i honoraria sięgające sześciu zer po przecinku… to wszystko jest możliwe.
Sukces może mieć wiele odcieni szarości. Pamiętajmy jednak o jednym – na byle
pagórek wejść może niemal każdy. Szczyty osiągają nieliczni.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<o:p></o:p></span></span><br />
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-size: x-large;"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Sytuacja
książki w Polsce – kryminał, dramat czy może już horror?</span></b></div>
<span style="font-size: large;"><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Przeszło połowa Polaków otwarcie przyznaje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy
nie kupiła ani jednej książki, w tym również książki dla dzieci. Co trzeci
badany zgadza się ze stwierdzeniem, że książki są normalnym produktem i powinny
być traktowane tak samo, jak inne towary z segmentu FMCG, stawiając tym samym
książkę na jednej półce z jogurtem lub pralką. To wyniki najnowszych badań
przeprowadzonych na zlecenie Polskiej Izby Książki (PIK), która 23
kwietnia – w Światowym Dniu Książki – rozpoczyna kampanię #ocalksiazki, mającą
w bezpośredni sposób nawiązywać do benefitów Ustawy o książce.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
</span><br />
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-size: x-large;"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Sytuacja
wyjściowa, czyli jak (nie) kupujemy książek</span></b></div>
<span style="font-size: large;"><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Tylko 48 proc. Polaków w ciągu ostatniego roku kupiło jakąkolwiek książkę.
Największy odsetek, z grona osób kupujących książki, zakupił przez ten czas od
2 do 3 pozycji (25 proc. respondentów) lub od 4 do 5 pozycji (21 proc.
respondentów). Średnia liczba książek kupionych w ciągu ostatnich 12 miesięcy
wśród całej populacji wynosi 3,8. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
„Książki w Polsce wołają o pomoc. One nie będą strajkować pod Sejmem, nie
zorganizują blokady dróg ani żadnej manifestacji. Musimy im pomóc. W Światowym
Dniu Książki rozpoczynamy kampanię pod nazwą #ocalksiazki, której pierwszą
odsłoną jest uruchomienie profilu na Facebooku o tej samej nazwie oraz strony
internetowej <a href="http://www.ocalksiazki.org/">www.ocalksiazki.org</a> Celem jest pokazanie, że książki zmieniają
rzeczywistość i poszerzają horyzonty. Porównywanie ich do innych produktów
czysto konsumpcyjnych jest błędem. Chcemy więc prowadzić rozmowę o książkach
oraz benefitach wprowadzenia Ustawy o książce. Zgodnie z tym, co powiedział
Paulo Coelho - w życiu istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
W moim przekonaniu o książki warto." – powiedział Włodzimierz Albin,
Prezes Rady Polskiej Izby Książki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<o:p></o:p></span></span><br />
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-size: x-large;"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Polak w
księgarni</span></b></div>
<span style="font-size: large;"><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">64 proc. badanych osób twierdzi, że książek nie można traktować jak typowych
produktów, bo mają one charakter szczególny. Pomimo tego, zdecydowana większość
bo aż 83 proc., przychylnie patrzy na ofertę zakupu książek w różnego rodzaju
promocjach lub na wyprzedaży. Jak pokazują badania, co trzecia książka kupiona
w ciągu ostatniego roku była w ofercie promocyjnej.</span></div>
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
W badaniach opowiadamy się za dostępnością szerokiej oferty książek w
księgarniach – deklaruje tak 66 proc. respondentów. Nieco innego zdania jest co
czwarty badany, dla którego propozycja księgarń powinna koncentrować się wyłącznie
na nowościach i bestsellerach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<o:p></o:p></span></span><br />
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-size: x-large;"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Ustawa na
ratunek książce</span></b></div>
<span style="font-size: large;"><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Odpowiedzią na wiele bolączek, które trawią polski rynek książki, ma być Ustawa
o książce. Jej projekt nakłada na wydawców i importerów obowiązek ustalenia
jednolitej ceny książki przed wprowadzeniem jej do obrotu. Cena nowości miałaby
być stosowana przez 12 miesięcy przez wszystkie podmioty prowadzące sprzedaż.
Taka regulacja pozwoli wydawcom na wydawanie książek, które mają mniejsze
szanse rynkowe niż posiadające większe budżety reklamowe bestsellery.
Zwiększenie dostępności i podaży ambitnej literatury w przystępnej cenie jest
jednym z celów Ustawy. Marcin Garliński, prezes wydawnictwa Muza przyznaje: „W
ubiegłym roku po raz pierwszy musiałem zrezygnować z wydania kilkunastu tytułów
zagranicznych pisarzy. Nakłady są tak małe, że biznesowo nie opłaca się
wprowadzać ambitnej literatury do sprzedaży. Przypuszczam, że to zjawisko może
się w najbliższym czasie nasilić”.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;">
Ustawa sprzyja także czytelnikom poszukującym, co pokazują badania, wszelkich okazji
cenowych. Wprowadzenie ustawy pozwoli na określenie niższego poziomu cen
detalicznych dla wszystkich nowości wydawniczych. Wyrazicielem podobnej opinii
jest Zygmunt Miłoszewski twierdząc, że „rozwiązanie jest cudowne, bo sprawia,
że ceny książki spadają – nie trzeba w nich uwzględniać rabatów i promocji”.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dostępność to nie tylko szerokość oferty księgarskiej, ale i wybór miejsca
zakupu. Wśród celów Ustawy jest także pomoc mniejszym księgarniom. Ponad połowa
badanych deklaruje, że ważna jest dla nich obecność księgarni z fachową obsługą
w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Jak można przypuszczać, im mniejsze miasto,
tym bliskość księgarni jest bardziej pożądana. Zgadza się z tym pisarka
Małgorzata Gutowska – Adamczyk, której zdaniem „mała księgarnia w niewielkim
mieście jest często oknem na świat dla tamtejszej publiczności czytającej. Co z
tego, skoro jej właściciel dostaje z hurtowni bestseller dwa tygodnie po jego
premierze w sieci i na dodatek nie może zaproponować ceny, którą wynegocjowała
sieć?”</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<o:p></o:p></span></span><br />
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-size: x-large;"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">Pisarze i
poeci – symbole kultury</span></b></div>
<span style="font-size: large;"><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">O których z polskich lub zagranicznych pisarzy czy poetów Polacy myślą jako o
symbolach kultury? W rankingu bezapelacyjnie prym wiodą klasycy – Mickiewicz,
Sienkiewicz, Słowacki. Wśród twórców zagranicznych Polacy na podium ustawili
Williama Szekspira. Dla wielu osób symbole kultury polskiej są jednocześnie
symbolami kultury światowej. Optymistycznie nastraja fakt, iż przeważająca
grupa badanych (83 proc.) nie wyobraża sobie polskiej kultury bez wymienionych
przez siebie twórców. Ocalmy zatem Mickiewicza, Sienkiewicza i Szekspira #ocalksiazki</span></div>
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-62658838340897354092015-02-24T21:53:00.004+01:002015-02-25T15:49:26.802+01:00Internet jako źródło cierpień<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Lubimy nowości, cenimy wynalazki, które ułatwiają życie. Postęp to słowo-klucz naszej cywilizacji. Jesteśmy wobec niego bezkrytyczni, jak dzieci, a producenci rozmaitych dóbr dwoją się i troją, aby wmówić nam, że to, co właśnie kupiliśmy już za postępem nie nadąża. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z dobrodziejstwem inwentarza jakiś czas temu zaopatrzyliśmy się w komputery, które chwilę później podłączyliśmy do Internetu. Nasza komunikacja przyspieszyła. Z listami nie trzeba już było chodzić na pocztę, mogliśmy ich pisać i otrzymywać wiele (czasem zbyt wiele) jednego dnia. Trzymały nas i niektórych nadal trzymają w szachu te skrzynki mailowe. "Masz wiadomość!" - było niczym zaklęcie prowadzące ku lepszej przyszłości. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Związki powstawały i rozsypywały się, czytaliśmy kultowe powieści, próbujące opisać to zjawisko. Żyliśmy bardziej "tam" niż "tu". Traciliśmy czas zaoszczędzony dzięki niechodzeniu na pocztę zasypywani milionem niepotrzebnych wiadomości, które pokazywały nam całą nędzę świata, choć z rzadka, trzeba przyznać, również jego piękno. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wkrótce okazało się, że na Internecie można nieźle zarabiać, powstały rozmaite platformy wymiany myśli, które w mgnieniu oka zamieniono na plotki, bo te się jeszcze lepiej sprzedawały. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Tytuły wiadomości zaczęto formułować tak, aby zmusić czytelnika do kliknięcia w link. Klikalność wzięła górę w mediach i to ona zaczęła decydować o publikowanych treściach. Poważni wydawcy, zmuszeni do walki o wynik finansowy, wsadzili do kieszeni skrupuły, bez żalu rozstali się z misją i etyką, tymi dziwnymi słowami, które można już znaleźć tylko w papierowych słownikach. </span><span style="font-size: large;">Ale kto w dzisiejszych czasach zagląda do słownika? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nagle wyszło na jaw, że aby wypełnić nieskończone przestrzenie Internetu, każdy może i nawet powinien być nadawcą! Więc najpierw komentowaliśmy co tchu różne posty, potem zaczęliśmy zakładać własne strony, blogi i vlogi. Już tylko nasze prababki pamiętały, co znaczy "skromność"</span><span style="font-size: large;"> czy "pokora". </span><span style="font-size: large;">Świadomość własnej niedoskonałości została przy nielicznych. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><b>Obecnie każdy może, a co dziwniejsze, wielu też chce ośmieszyć się na własne życzenie.</b></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">"Wiem, że nic nie wiem" - co za głupek to powiedział? Dziś wszyscy wszystko wiedzą, na wszystkim się znają, wypowiadają się z mocą profesjonalisty. Ledwie opierzeni nastoletni blogerzy pouczają w sprawie mody, pisania, zdrowia, polityki i wychowywania zwierząt domowych. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Czy rzeczywiście znają się na tym, o czym piszą? A czy muszą się znać? Mamy wszak metodę "copy-paste", uniwersalną, zwłaszcza jeśli chodzi o zdobywanie wykształcenia na poziomie od gimnazjum wzwyż. Nauczyciele, dla których często Internet to <i>terra incognita, </i>przestali zadawać prace pisemne, bo nie potrafią wyśledzić, gdzie kończy się inwencja własna ucznia, a gdzie zaczyna pomoc portali typu Ściąga.pl czy Zadane.pl. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby przewidzieć, co wyniosą ze szkoły uczniowie polegający przede wszystkim na pomocy kolegów. Nie trzeba się wysilać, aby zrozumieć, że student, który nigdy nie zmarszczył czoła przy próbie samodzielnego sformułowania myśli, będzie musiał pogodzić się z zatrudnieniem na infolinii, bo bystrością podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie błyśnie. <i> </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><i><br /></i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Metoda dzielenia się treścią doprowadziła nie tylko do plagiatowania, ale i do przestępstw. Mieliśmy ostatnio przypadek skopiowania treści bloga przez nastolatkę, która nie była autorką, i wydania go w formie powieści przez szacowne warszawskie wydawnictwo. Sprawa została uznana w sądzie za "nieszkodliwą", a prawdziwa autorka na razie nie doczekała się sprawiedliwości.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Internet kusi do ogłaszania własnych poglądów i treści. Mamy więc wyżej wspomniane blogi, mamy self-publishing idący w tysiące tytułów, z których wiele nie miałoby szansy na wydanie w tradycyjnych wydawnictwach, gdzie redaktorzy choćby liznęli literatury pięknej. Najbardziej spektakularny przykład to powieść bodaj dziesięcioletniego autora, którego rodzice na spotkaniu autorskim </span><span style="font-size: large;">opowiadali bajki o tym, że "wydawnictwo niewiele zmieniało". Cóż, akurat znam redaktora tego pożal się Boże dzieła. Nie chciałabym swoją drogą być w skórze nauczycielki języka polskiego owego nastoletniego dziś autora...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Internet działa podobnie jak demokracja. Zrównuje wszystkie komunikaty i komentarz polityczny profesora politologii ma taką samą wartość jak wiązka przekleństw Zenka spod budki z piwem. Tyle, że jest rzadziej czytany. wiązce przekleństw wróże długie i obfite w kliknięcia internetowe życie. </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dzięki naszym telefonom komórkowym nie musimy już pisać listów do redakcji i czekać na łaskę dziennikarzy, którzy wezmą pod lupę ich wartość merytoryczną oraz stylistyczną. Rzadkie kiedyś rubryki z potknięciami typu "humor zeszytów" spotykamy dziś na każdej kolumnie, również w mediach uważanych za wiodące. Nie ma dnia, bez literówki, błędnego wyrażenia, złego połączenia frazeologicznego. Czytanie aż fizycznie boli. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Na większości stron internetowych znajdują się kardynalne błędy - interpunkcyjne, stylistyczne, ortograficzne. Właściciele tych stron nie przeczytali komunikatu, który wysłali, nie spróbowali poprosić o to kompetentną osobę, która by im poprawiła brudy, zniechęcające potencjalnych klientów.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A może i nie zniechęcające, bo już tak niewielu zostało purystów językowych, że wszystko jedno, jak napiszemy razem czy osobno, jakiego "u" użyjemy, postawimy czy nie jakiś znak przestankowy, z wielkiej zaczniemy litery czy z małej. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Czytanie nic niewartych, multiplikujących się w nieskończoność komunikatów zabiera czas, który moglibyśmy spożytkować znacznie bardziej konstruktywnie i tworzy mylące wrażenie, że właśnie tak powinno wyglądać dziennikarstwo, poradnictwo czy literatura.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Internauci kryjący się pod nickami, które zapewniają im anonimowość, zaśmiecają mózgi swoich odbiorców, tworząc nowy kanon bezmyślności i bezguścia. </span><span style="font-size: large;">Ku uciesze gawiedzi produkują bazarowe treści, wzbudzające jedynie rechot, czyli tak zwaną "bekę" i utwierdzają swych czytelników w dobrym samopoczuciu.</span><span style="font-size: large;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Internet jest również świetnym medium, żeby ludzi omamić. Jedna z moich skrzynek pocztowych aż pęka od bardzo zachęcających reklam niebezpiecznej gry finansowej. Ilu internautów oprze się reklamie typu: "Bezrobotny po tygodniu spłacił swoje długi, miesiąc później kupił synowi mieszkanie?". </span><span style="font-size: large;">Przez Internet oszuści wykradają dane do kont bankowych, stosują stalking, podszywają się pod cudzą tożsamość. </span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>Internet obnażył to, czego chyba nie chcieliśmy się o sobie samych dowiedzieć: że łatwo nami manipulować, że interesują nas płytkie treści, że nasza znajomość języka ojczystego i wypowiadania się w tym języku jest znikoma, że bawią nas głupoty, a "beka" rządzi światem.</b> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jak sobie z tym wszystkim poradzimy? Czy pokolenie, które wychowało się bez Internetu, znajdzie w sobie dość siły aby się przeciwstawić się jego niebezpieczeństwom? </span><span style="font-size: large;">Wątpię. </span><span style="font-size: large;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dixi. </span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-51911635285389980262015-02-13T21:03:00.000+01:002015-02-15T20:09:39.688+01:00Rolnik szuka żony, czyli nasze aspiracje<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Co roku przed świętami ogłaszany jest ranking najbardziej oczekiwanych prezentów choinkowych i tych, które zostaną wręczone. Statystyki uparcie wskazują tu książki i rokrocznie ludzie, którym temat leży na sercu, cieszą się jak dzieci, mając nadzieję, że zostanie odwrócony upiorny trend, jakim jest ucieczka Polaków od czytania, a co za tym idzie - od myślenia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Książka w tym rankingu pojawia się na pierwszym, ewentualnie na drugim miejscu, ale to chyba poprawność polityczna ankietowanych każe im kłamać w odpowiedziach, bo kiedy już miną święta, zostaną wykonane rzetelne badania, jak chociażby te Biblioteki Narodowej, nagle okazuje się, że mimo iż 40% Polaków dostało pod choinkę książkę, ponad sześć milionów wciąż pozostaje poza jakimkolwiek kontaktem ze słowem drukowanym. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">To nie jest tylko zmartwienie wydawców, pisarzy i księgarzy, których zyski maleją. To powinno zostać i już zostało zdaje się poddane głębokiemu namysłowi państwa, bo znalazły się nagle pieniądze na dofinansowanie bibliotek i programy upowszechniania czytelnictwa.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dlaczego tak późno? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dlaczego biblioteki przez lata miały tak zastraszająco mało nowości, tego motoru czytelnictwa? Dlaczego tak długo znajdowały się w zapyziałych, nieremontowanych budynkach? Dlaczego nasze władze z odrazą odpychały od siebie każdą myśl o inwestowaniu w rozwój czytelniczy społeczeństwa? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Bo były inne cele?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A co nam po innych celach, jeśli stracimy tożsamość? Co po najwygodniejszym życiu, jeśli odebrany nam zostanie dyskurs o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy? Kim wtedy będziemy? Sytymi świniami, które zasypiają nad pełnym korytem? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Są kraje i narody, dla których biblioteki nie były niechcianym balastem do szybkiego zastąpienia przez stadiony i aquaparki. Te kraje przez długoletnią świadomą politykę rozwijania kompetencji czytelniczych swoich obywateli osiągnęły też coś, co leży może poza istotą czytelnictwa, a jednak nierozerwalnie się z nią łączy: innowacyjność i postęp. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jeśli nie chcemy być dla świata tylko i wyłącznie zapleczem taniej siły roboczej, a z cenami robocizny w Azji nie uda nam się konkurować, powinniśmy budować świadomość społeczeństwa, że bez kompetencji czytelniczych i to nie na poziomie "Greya" czy "Zmierzchu", nie uda nam się osiągnąć dobrobytu, do którego aspirujemy, albowiem jest on nierozerwalnie związany z wykształceniem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie tym wykształceniem, które zdobywa się bez żadnego wysiłku na płatnych studiach, tylko z tym, które zdobywamy ustawicznie, w ciągu całego swojego życia, studiując słowo pisane i nad nim rozmyślając.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A skoro już ponad sześć milionów Polaków przyznaje, że nie tyka słowa pisanego, to nie ma się co dziwić, że prawie połowa narodu nie ma też żadnych umiejętności cyfrowych. Ludzie ci nie potrafią wykonać na komputerze najprostszych operacji, nie korzystają z przeglądarek internetowych. To dowód naszego braku wykształcenia i ucieczki od poszerzania kompetencji, kiedy się już pewne (choćby podstawowe) posiadło. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Co martwi najbardziej: wśród cyfrowych analfabetów jest wielu nauczycieli! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jednostki nie pociągną całego społeczeństwa. Jeśli chcemy żyć wygodnie i być postrzegani jako partnerzy w Europie, to nie wystarczy złapać do rąk pilota od telewizora i zarechotać nad nowelą dokumentalną, tą najtragiczniejszą z żenad ostatniego dziesięciolecia, nie wystarczy mieć o sobie dobrego zdania, idąc na rozmowę o pracę. Trzeba wiedzieć, że bez ustawicznego dokształcana, zostaniemy wreszcie przegonieni przez te dwa ostatnie narody, które już nam i tak depczą po piętach. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wtedy tylko pozostanie nasze tradycyjnie dobre samopoczucie, łyk piwa, najpopularniejszego artykułu spożywczego, na który nikomu nie żal pieniędzy, i "Rolnik szuka żony" w telewizji. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Dobrej zabawy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dixi. </span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-65098566876539534292015-02-08T18:51:00.000+01:002019-04-02T10:28:46.490+02:00Kto spośród Was nie ma w rodzinie i gronie znajomych emeryta naciągniętego na niebotycznie kosztowne garnki, pościel, leki czy urządzenia medyczne, jest szczęściarzem. Starsi ludzie odsunięci na boczny tor, dla których mamy zbyt mało czasu, nudzący się w swoich domach, stali się łakomym kąskiem firm sprzedaży bezpośredniej. Te, pod pozorem spotkań przy kawie, występów artystycznych, wycieczek krajoznawczych czy pielgrzymek, organizują polowania na złaknionych kontaktów międzyludzkich, łatwowiernych staruszków. Niemający pojęcia o nowoczesnych technikach sprzedaży, nieposiadajacy internetu w swoich telefonach, złapani na lep wyjątkowych okazji pragną, abyśmy się zachwycili ich przemyślnością i podziękowali za dobre serce, kiedy kupują na spotkaniu niezwykle drogie garnki, odkurzacz piorący czy inne towary. Ulegają presji świetnie wyszkolonych, manipulujących nimi oszustów, którzy stwarzając sztuczną presję w postaci prezentu, wycieczki czy umykającej ostatniej szansy, sprzedają im produkty cztero- czy pięciokrotnie droższe niż w sklepach. Gdy przerażony emeryt zorientuje się w czym rzecz, często jest już niestety za późno. Nie zdąży oddać drogocennych garnków, które nie są mu potrzebne, bo minął dziesięciodniowy termin. Firma mu zresztą niczego nie ułatwia, infolinia nie działa, pracownicy są uprzejmi tylko do momentu sfinalizowania umowy ratalnej, potem zdejmują maski. Bardzo mnie dziwi branie udziału w tego typu przedsięwzięciach osób publicznych, jak chociażby Karol Okrasa, które swym nazwiskiem firmują te oszukańcze praktyki, choć jako żywo na brak środków do życia nie narzekają! Zastanawia mnie bierność władz miast i samorządów, które wpuszczają na swój teren firmy okradające w biały dzień ich obywateli! Zastanawia mnie brak prawa, które regulowałoby zasady handlu, mimo że do Urzędu Konkurencji i Konsumentów rokrocznie wpływa około trzydziestu tysięcy zażaleń na ten typ sprzedaży! Czy zlekceważylibyście taką ilość napadów rabunkowych na ulicy? Moim zdaniem cena sprzedaży powinna być uzasadniona ekonomicznie. I tak, jak nie wolno wprowadzać cen dumpingowych, tworzyć zmów cenowych, tak nie powinno być zgody na to, aby wart sto dolarów odkurzacz czy naczynia sprzedawać za cztery czy pięć tysięcy, wmówiwszy nieświadomemu odbiorcy, że to i tak tylko 2/3 ceny, a on jest wyjątkowym szczęściarzem. Starszym ludziom, pozostawionym samym sobie, dzieje się krzywda. I tak, jak walczymy z plagą narkomanii, powinniśmy dać wsparcie emerytom, aby złaknieni towarzystwa i rozrywki nie pozwalali się okradać przez cwaniaków. Gdybyśmy poszli z ciocią czy babcią na takie spotkanie i znaleźli w internecie ceny podobnych towarów oraz zadali kilka rzeczowych pytań organizatorom, odczarowalibyśmy może tę magię, która każe starszym ludziom pozbawiać się równowartości kilku emerytur, aby kupić niepotrzebny im sprzęt o wielokrotnie zawyżonej cenie! <div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Kto spośród Was nie ma w rodzinie i gronie znajomych emeryta naciągniętego na niebotycznie kosztowne garnki, pościel, leki czy urządzenia medyczne, jest szczęściarzem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Starsi ludzie odsunięci na boczny tor, dla których mamy zbyt mało czasu, nudzący się w swoich domach, stali się łakomym kąskiem firm sprzedaży bezpośredniej. Te, pod pozorem spotkań przy kawie, występów artystycznych, wycieczek krajoznawczych czy pielgrzymek, organizują polowania na złaknionych kontaktów międzyludzkich, łatwowiernych staruszków. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Niemający pojęcia o nowoczesnych technikach sprzedaży, nieposiadajacy internetu w swoich telefonach, złapani na lep </span><span style="font-size: large;">wyjątkowych okazji pragną, abyśmy się zachwycili ich przemyślnością i podziękowali za dobre serce, kiedy kupują na spotkaniu niezwykle drogie garnki, odkurzacz piorący czy inne towary.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ulegają presji świetnie wyszkolonych, manipulujących nimi oszustów, którzy stwarzając sztuczną presję w postaci prezentu, wycieczki czy umykającej ostatniej szansy, sprzedają im produkty cztero- czy pięciokrotnie droższe niż w sklepach. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Gdy przerażony emeryt zorientuje się w czym rzecz, często jest już niestety za późno. Nie zdąży oddać drogocennych garnków, które nie są mu potrzebne, bo minął dziesięciodniowy termin. Firma mu zresztą niczego nie ułatwia, infolinia nie działa, pracownicy są uprzejmi tylko do momentu sfinalizowania umowy ratalnej, potem zdejmują maski.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Bardzo mnie dziwi branie udziału w tego typu przedsięwzięciach osób publicznych, jak chociażby Karol Okrasa, które swym nazwiskiem firmują te oszukańcze praktyki, choć jako żywo na brak środków do życia nie narzekają!</u></b> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Zastanawia mnie bierność władz miast i samorządów, które wpuszczają na swój teren firmy okradające w biały dzień ich obywateli!</u></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Zastanawia mnie brak prawa, które regulowałoby zasady handlu, mimo że do Urzędu Konkurencji i Konsumentów rokrocznie wpływa około trzydziestu tysięcy zażaleń na ten typ sprzedaży!</u></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Czy zlekceważylibyście taką ilość napadów rabunkowych na ulicy? </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Moim zdaniem cena sprzedaży powinna być uzasadniona ekonomicznie. I tak, jak nie wolno wprowadzać cen dumpingowych, tworzyć zmów cenowych, tak nie powinno być zgody na to, aby wart sto dolarów odkurzacz czy naczynia sprzedawać za cztery czy pięć tysięcy, wmówiwszy nieświadomemu odbiorcy, że to i tak tylko 2/3 ceny, a on jest wyjątkowym szczęściarzem.</span><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Starszym ludziom, pozostawionym samym sobie, dzieje się krzywda. I tak, jak walczymy z plagą narkomanii, powinniśmy dać wsparcie emerytom, aby złaknieni towarzystwa i rozrywki nie pozwalali się okradać przez cwaniaków. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Gdybyśmy poszli z ciocią czy babcią na takie spotkanie i znaleźli w internecie ceny podobnych towarów oraz zadali kilka rzeczowych pytań organizatorom, odczarowalibyśmy może tę magię, która każe starszym ludziom pozbawiać się równowartości kilku emerytur, aby kupić niepotrzebny im sprzęt o wielokrotnie zawyżonej cenie! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dixi.</span><span style="font-size: large;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-16976515540247891622014-11-28T21:08:00.001+01:002014-11-28T22:35:40.949+01:00Protest pisarzy, czyli książka dla ministra kultury<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">"Kto książkę kupuje, ten Polskę utrzymuje" - krzyczeli pisarze, wydawcy oraz księgarze pod budynkiem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W efekcie minister kultury obiecał spotkać się z nimi w przyszłym tygodniu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Do Warszawy przyjechało blisko tysiąc pisarzy, wydawców oraz księgarzy z całego kraju. Prowadzącemu protest dziesięć minut zajęło przeczytanie listy wydawców oraz nazwisk pisarzy i tytułów ich dzieł. Zaopatrzeni w gwizdki, piszczałki, flagi i... książki protestowali pod budynkiem resortu kultury przez półtorej godziny. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z megafonu dobiegał głośny przekaz: <b><u>Nie będziemy bezczynnie przyglądać się degradacji rynku książki!</u></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A poszło o to, co zwykle.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">- Opłacalność produkcji książek sięga dna. Jeśli nie pomoże przyjazd do ministra, pójdziemy również do pani premier! - ostrzegali co bardziej krewcy pisarze. </span><span style="font-size: large;">Z powodu zapaści czytelniczej nakłady maleją, podobnie przychody autorów, wydawców i księgarzy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">31 listopada w Warszawie protestujący przedstawili listę jedenastu postulatów, których spełnienia żądają. Większość pomysłów dotyczy bezpośredniego wsparcia finansowego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Pisarze chcą od państwa wypłaty ekwiwalentu w wysokości 30 groszy za każdą sprzedaną książkę.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Postulują o przyspieszenie wypłaty dotacji dla wydawców oraz rekompensat dla księgarń w związku ze spadkiem czytelnictwa w Polsce. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Żeby mogli stanąć na nogi, pisarze, wydawcy i księgarze proszą o zawieszenie na rok obowiązującyh ich podatków oraz kredytów mieszkaniowych i inwestycyjnych. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Te i pozstałe postulaty trafiły do rąk ministra kultury w formie pisemnej oraz w formie dużego rozmiaru książki, na której pisarze, wydawcy oraz księgarze złożyli swoje podpisy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Minister kultury obiecał odnieść się do żądań środowiska w przyszłym tygodniu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">* * * </span></div>
<span style="font-size: large;">Nie, taki protest się nie odbył, ani nawet nie jest planowany. </span><br />
<span style="font-size: large;">A teraz drodzy czytelnicy pod słowo "pisarze" podstawcie "mleczarze", resztę pozostawiam Waszemu osądowi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
Posłużyłam się tekstem Jakuba Wątora, "Protest mleczarzy, czyli krowa dla ministra Sawickiego" Gazeta Wyborcza, piątek 28 listopada 2014, artykuł dostępny <a href="http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,17039456,Krowa_dla_Sawickiego__Producenci_mleka_protestowali.html">tutaj</a>.</div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-2780749600662206742014-11-11T10:47:00.002+01:002018-10-23T17:00:29.501+02:0011 listopada, czyli święto Długiego Weekendu<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Poranny spacer uliczkami mojego osiedla. Cicho, mgliście, sennie. Listopad. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Święto narodowe, może najważniejsze w roku, nikogo nie podrywa na równe nogi o ósmej rano. I dobrze. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ale to samo święto niewielu tylko moich sąsiadów skłoniło do wywieszenia przed domem flagi narodowej. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Może jeden na dziesięciu jest skłonny przy tej okazji zamanifestować swą przynależność do wspólnoty. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie czujemy jej i nie szanujemy. Nie jesteśmy dumni z naszej historii i naszego języka. Z naszych dokonań i niewątpliwego skoku cywilizacyjnego, który od tamtego 11 listopada 1918 udało </span><span style="font-size: large;">się </span><span style="font-size: large;">nam dokonać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Niedługo będziemy obchodzić stulecie odzyskanej wolności, za którą tak wielu naszych rodaków oddało życie, zostało zmuszonych do wieloletniej tułaczki i upokorzeń życia za granicą, straciło dorobek życia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Czy rzeczywiście nie potrafimy im za to podziękować nawet tak symbolicznym gestem, jak wywieszenie flagi?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dla wielu, jak widać 11 listopada to tylko ostatni dzień Długiego Weekendu. Długi weekend - nasze najważniejsze święto narodowe. </span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-14822555010263707612014-11-08T21:44:00.000+01:002015-08-17T10:30:04.309+02:00Tanio, taniej, książka <div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Hejt się uaktywnił w sieci, kiedy autorzy i ludzie książki zaczęli namawiać szeroką publiczność do klikania poparcia projektu Ustawy o Książce. Należy zrozumieć wszystkich, którzy po ćwierćwieczu wolnego rynku w Polsce </span><span style="font-size: large;">zakodowali sobie w głowach</span><span style="font-size: large;">, że gdzie jest konkurencja, tam ceny będą spadać. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I spadają.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Hipermarkety imają się różnych sposobów, aby wymusić </span><span style="font-size: large;">na producentach </span><span style="font-size: large;">obniżki cen żywności, bo klient musi mieć tanio, najtaniej. Klient się cieszy, kupując parówki po dziewięć złotych za kilogram i nie poświęcając tej cenie ani sekundy namysłu. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Nie wie, co je. Smakuje, to znaczy jest dobre. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Że jedzenie nie ma z pożywieniem wiele wspólnego, dociera do nas coraz częściej. Tak działa wolny rynek. Nikogo nie obchodzi, co znajduje się w wędlinach, których cena jest niższa od kilograma tak zwanego żywca, może rąbanki. Nieliczni wiedzą, że aby żółty ser miał w sobie choćby odrobinę białka, nie może kosztować 19 musi 35 PLN. Kto się na tym zna, niech mnie poprawi.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A teraz do książek. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Na naszym rynku ksiązki działa to dokładnie tak samo. Polacy zarabiają mało, chcą zatem książki kupować jak najtaniej. Szukamy okazji, szukamy tanich księgarni, aby książkę kupić 10, 20, 30% taniej od ceny okładkowej. Dopiero wtedy czujemy, że zrobiliśmy interes. Z dwóch cen: 40 PLN i 60 PLN minus 33,25% rabatu, wybieramy tę drugą. Nie ma tu żadnej oszczędności, tak działa psychologia. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPWxhUc8nGdJcY5EYmqVaupi_awat2WiLrK7dziudi5eSVpVnfTA3MBq2D6BtNc14s2ZCr947lHOOO24qUYKwQPQY18HMcOiwKL835AC8vSD0S2vW_al5IegTRS58JBIBxl2cZtihsKSk3/s1600/cena+ksi%C4%85zki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="282" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPWxhUc8nGdJcY5EYmqVaupi_awat2WiLrK7dziudi5eSVpVnfTA3MBq2D6BtNc14s2ZCr947lHOOO24qUYKwQPQY18HMcOiwKL835AC8vSD0S2vW_al5IegTRS58JBIBxl2cZtihsKSk3/s1600/cena+ksi%C4%85zki.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Powszechnie uważamy, że książka jest w Polsce za droga. Jest droga, bo to niestety dobro luksusowe, bo nasza średnia pensja, zwłaszcza w środowiskach inteligenckich, nie sięga średniej krajowej, ale również dlatego, że kupujących książki ubywa. Maleją nakłady, a w związku z tym rośnie cena jednostkowa egzemplarza i zmniejsza się jego rentowność. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jednocześnie nie słyszy się głosów, że kino w Polsce jest za drogie. Wydanie 25 PLN na jednorazowy seans nikogo nie dziwi. Widać tak musi być. A książkę, gdy się spodoba, może wszak przeczytać nie tylko jej nabywca, ale też wielu jego przyjaciół i znajomych. O tym nie pamiętamy.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRJDOM8ptK2hI7NjveCUXpAChAZ6H5D8CHQg4b1PxHyUk133vIXh1uO2u-f86cIR5w-eR29EBjsfNmuvvXErcqSFuRnYCbg2IV0Bsk_SP2wVTLS9OHcsU-JfZfPbrZ0rrqZqBLpkLj5GqV/s1600/ceny.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRJDOM8ptK2hI7NjveCUXpAChAZ6H5D8CHQg4b1PxHyUk133vIXh1uO2u-f86cIR5w-eR29EBjsfNmuvvXErcqSFuRnYCbg2IV0Bsk_SP2wVTLS9OHcsU-JfZfPbrZ0rrqZqBLpkLj5GqV/s1600/ceny.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
za: www.czytnia.pl</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Biznes książkowy, tak dla autora, jak dla wydawcy czy księgarza robi się coraz mniej opłacalny. Rynek zdominowały sieci, książki po dumpingowych cenach pojawiają się nawet w dyskontach spożywczych. Oczywiście najłatwiej byłoby wzruszyć ramionami i powiedzieć: skoro tak, niech padają, coś na ich miejscu wyrośnie. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Problem w tym, że nie wiemy, co. Na razie widzimy niekontrolowany niczym rozwój sieci, które w dalszej przyszłości mogą doprowadzić do atrofii oferty kulturalnej. Sieci lubią mieć towar jednolity, szybko zbywalny, płacą po długim terminie oczekiwania i często nawet z rocznym opóźnieniem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3-RxLoCaHKJuwqwHZruoaIM0S7LCbiUzIPNVysNimtOcsp_voi4NkE6JIflPRQnxz0zbBLGnoNm70QiuEW7EAqXEPgm1Ylwq3c8hmEL4Bs4XSoIWkf1uUj3wksAr_zgMqdBdhDhBbY8Ox/s1600/z9690124Q,Co-sie-sklada-na-cene-ksiazki-.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3-RxLoCaHKJuwqwHZruoaIM0S7LCbiUzIPNVysNimtOcsp_voi4NkE6JIflPRQnxz0zbBLGnoNm70QiuEW7EAqXEPgm1Ylwq3c8hmEL4Bs4XSoIWkf1uUj3wksAr_zgMqdBdhDhBbY8Ox/s1600/z9690124Q,Co-sie-sklada-na-cene-ksiazki-.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Każdy, kto zechce wejść do sieciowej księgarni, może tam zobaczyć palety z aktualnym przebojem literackim nie zawsze najwyższego lotu. Wiadomo, księgarnie sieciowe muszą dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. Tu, wbrew głoszonym pięknym hasłom, nie ma sentymentów ani żadnej idei. Ale jeśli chcemy kupić coś, co nie jest aktualnym przebojem, wyszło dawniej niż dwa tygodnie temu, a autor nie jest mocno promowany przez swoje wydawnictwo, narażamy się na próżny trud. Lepiej książkę zamówić i uzbroić się w cierpliwość. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Przyglądając się rozwiązaniom przyjętym w innych krajach widać wyraźnie, że książka jako towar wymaga ochrony. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Przykro, że nasze władze tak zupełnie nie liczą się z potrzebą rozwoju społeczeństwa, lekceważąc tę spajającą je siłę, jaką jest książka i dyskurs społeczny. Przykro, że nawet organizacje, jak chociażby Klub Jagielloński upierają się przy rynkowej wizji ksiązki. </u></b> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Od ćwierćwiecza polska książka musi walczyć na wolnym rynku bez żadnego instytucjonalnego wsparcia, jakie za niezbędne uznali chociażby o wiele bogatsi od nas Niemcy, Francuzi czy niedawno Włosi. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie ulegało dla nich kwestii, że jednolita cena książki obowiązująca przez jeden rok od daty wydania nie tylko nie niszczy konkurencji, ale działa na nią zbawiennie. Mała księgarnia w niewielkim mieście jest często oknem na świat dla tamtejszej publiczności czytającej. Co z tego, skoro jej właściciel dostaje z hurtowni bestseller dwa tygodnie po premierze w sieci i na dodatek nie może zaproponować ceny, którą wynegocjowała sieć?</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Skutkiem takiego stanu rzeczy zamykane są jedna po drugiej małe księgarnie, a i sieci ledwie zipią, musząc spełniać wyśrubowane wymagania kupujących, by w cenie dwóch książek oferować trzy.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jak to się przekłada na ceny? Wiedząc z góry, że czytelnik zechce, ba! wręcz zażąda niższej ceny, wydawcy tak ustalają cenę, aby sprzedając produkt detalista miał z czego zrobić upust. Rezultatem są rosnące ceny książek. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie ma się co dziwić wydawcom, że szukają oszczędności, a te polegają na koniunkturalizmie wydawniczym, powielaniu schematów fabularnych (setna twarz Greya i trzydziesty piąty zmierzch), do bólu sformatowanych okładkach, obcinaniu kosztów promocji i zmniejszaniu kosztów redakcji. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Coraz częściej z powodu oszczędności książka to produkt książkopodobny, bo niewielu wydawców stać na eksperymenty.</u></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Branża walczy o ustawę o książce od 2007 roku. Strategiczny cel to obrona przed homogenizacją literatury, ochrona księgarń, gdzie czytelnik najczęściej dowiaduje się o nowościach i uzyskuje fachową poradę, a także stworzenie przewidywalnych ram prawnych, w których będą mogli działać wydawcy, księgarze i autorzy. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie możemy tego zagwarantować, ale doświadczenia krajów, które wprowadziły tego typu ustawę przekonują, że w dłuższej perspektywie unormowany, stabilny rynek powoduje obniżkę cen.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W celu rozpropagowania konieczności uchwalenia ustawy kilka stowarzyszeń zrzeszających ludzi książki stworzyło projekt "Ustawy o książce" i poszukuje społecznego poparcia dla tej idei. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Klikając w link:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><a href="http://www.audiowizualni.pl/index.php/apele/polska-ksiazka-potrzebuje-ratunku">http://www.audiowizualni.pl/index.php/apele/polska-ksiazka-potrzebuje-ratunku</a> </span><span style="font-size: large;"> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">możecie przeczytać apel środowiska i ludzi, którym nieobojętny jest los polskiej myśli wyrażanej przez książkę. Dołączając do niego dacie wyraz troski o polskie słowo, najwartościowszy sposób porozumiewania się Polaków.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Liczymy na Was! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Osoby zainteresowane projektem i jego prawno-ekonomiczną obudową znajdą więcej informacji na stronie Polskiej Izby Książki:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><a href="http://www.pik.org.pl/pages/47/ustawa-o-jednolitej-cenie-ksiazki">http://www.pik.org.pl/pages/47/ustawa-o-jednolitej-cenie-ksiazki</a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Zamieszczone wykresy nie są mojego autorstwa.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Rzekłam.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-1427578292141226782014-11-01T10:31:00.002+01:002018-10-23T16:53:59.696+02:00"Kalendarze" - fragment<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;">Tego
roku w dzień Wszystkich Świętych na cmentarz dziewczynka szła tylko z tatą.
Mama i maleńka Urszulka zostały w domu. Dziewczynka czuła dumę, kiedy wyjmowała z
siatki znicz i podawała go tacie, aby zapalił na grobie babci, której nigdy nie
poznała. Zgodnie z jej życzeniem, Czesławę Gutowską pochowano na samym końcu cmentarza. Ze
wzniesienia widać tu na prawo fragment parku, rozlewisko rzeki Srebrnej, z nieodległym Zespołem Szkół Budowlanych i niby grecką kolumnadą. Z lewej strony ponad murem cmentarnym wznoszą się zabudowania fabryczne, a z tyłu rozciąga nierówny teren dawnej
żwirowni. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;">Szli
tam i szli, mijając kobiety ubrane w futra oraz mężczyzn w jesionkach z
futrzanymi kołnierzami lub pelisach i koniecznie w kapeluszach. Tego dnia
wszyscy wyjmowali z szaf świąteczne, pachnące naftaliną, zimowe okrycia. Na co
dzień nie widywała ludzi tak elegancko ubranych. Często nosili nicowane
płaszcze, uszyte z koca kurtki czy watowane kufajki, wyraźnie oddzielając dzień
powszedni od niedzieli i święta. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;">Dzieci
również ubierało się w futerka lub haftowane ciężkie kożuszki. Ona właśnie miała na
sobie taki wyszywany kolorowym kordonkiem kożuszek z baranka. Zapinany na
plecione skórzane guziki był z jednego powodu niezwykle atrakcyjny. Pętelka
pierwszego od góry, rzadko zapinanego guzika, sterczała tuż przy ustach i
dziewczynka nabrała znienawidzonego przez matkę zwyczaju żucia owej pętelki. Co
w niej było takiego smacznego?! Matka się denerwowała, dziewczynka żuła pętelkę
skrycie, kiedy do przedszkola odprowadzał ją brat cioteczny, Władek, lub
odbierał tata i szli sobie wolno, a ona mogła wspinać się po wszystkich
schodkach i zbiegać z nich ze śmiechem. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;">Ale najsmaczniejsza była pętelka
podczas jazdy sankami, kiedy ciągnący za sznur, odwrócony do niej plecami, nie
dostrzegał grzechu dziewczynki, a i ona sama również o nim zapominała, gryząc
zapamiętale zapleciony w warkocz rzemyk i niczym księżniczka ze swej karety
śląc dumne spojrzenia mijanym przechodniom. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;">Przeciskając
się przez zmierzający ku cmentarzowi tłum, tata nie zwracał na nią uwagi.
Wypatrywał znajomych, szukał przejścia, trzymając ją mocno za rękę. Obydwoje,
nie umawiając się, zdjęli rękawiczki. Dziewczynka wełniane, połączone sznurkiem
i zwisające z obu rękawów, tata – skórzane, bo zawsze mu było gorąco. Ten
dotyk, czasem lekkie uściśnięcie, wystarczał, aby czuła się
spokojna i szczęśliwa.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;">Na
cmentarz chodziło się w zasadzie tylko raz do roku, we Wszystkich Świętych. Tego dnia
od ulicy Budowlanej aż do samej bramy ciągnęły się tymczasowe kramy ze
zniczami, kwiatami, cukrową watą, różnymi odpustowymi świecidełkami. Już za
dnia cmentarz, wyglądał odświętnie, przepiękne doniczkowe chryzantemy lub sztuczne
kwiaty z kolorowych bibułek, a także zielone gałązki, jak okiem sięgnąć rozlewały
się w kolorowe plamy. Jednak dopiero wieczorem robił naprawdę wielkie wrażenie.
Widoczna z daleka pomarańczowa łuna zawisła nad grobami, wżerając się w
granatowe niebo. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; line-height: 150%;"><span style="font-size: large;">Z górki przy grobie babci, dziewczynka widziała morze
maleńkich ogników, pełgających w podmuchach wiatru. Żyli jeszcze wtedy dziadek
Władysław, ciotka Halina i jej mąż, wujek Władek, stryjek Grzesiek, stryjek
Poldek, ciotka Janina, oboje dziadkowie Tokarscy, sąsiedzi z Warszawskiej, Marek
był młodym chłopakiem i nie wiedział, że kiedyś, po rozwodzie, przyjdzie mu
dzielić wspólny grób z byłą żoną Lucyną. Żyli jeszcze Lidzia i Władek, dwoje zmarłych
w ostatnich miesiącach…</span><span style="font-size: small;"><o:p></o:p></span></span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-68516987944335233792014-10-18T19:14:00.003+02:002014-10-19T14:00:04.332+02:00Wieśniactwo jako kategoria umysłowa<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Skąd w ludziach bierze się małość, zawiść, egoizm, przesadne poczucie własnej wartości, brak szacunku dla ludzi i empatii wobec zwierząt?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Kiedyś pewne zachowania nazwano wieśniackimi - ujawniała się w tym nieuprawniona pycha mieszkańców miasta, często nie posiadających kindersztuby i czerpiących poczucie wyższości jedynie z lokalizacji własnego domu. To błąd. Widzimy na co dzień, że wieśniactwo nawet w stolicy ma się dobrze. Ba! Coraz lepiej! Rozmnaża się, infekuje wciąż nowe pokolenia i grupy społeczne, nie ma komu z nim walczyć i można tylko załamywać ręce w bezsilności.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Na czym polega ten socjologiczny fenomen? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Według mnie na połączeniu braku solidnego wychowania z całkowitym brakiem skromności oraz szacunku dla drugiego człowieka. Wieśniak jest głośny, rechotliwy, ograniczony. Kiedyś mówiło się o nim: cham.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Chociaż oczywiście możliwe jest też, że wieśniak jest wieśniakiem, bo go wychowano, aby był roszczeniowy, leniwy, przekonany o własnej wyższości.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wieśniak uważa, że świat został stworzony, aby się jemu podporządkować, aby on mógł go używać do swoich egoistycznych celów. Jest odurzony sobą i zaprzątnięty tylko tym, co dotyczy jego osobiście. Zamknięty i obojętny wobec innych, niechętny jakimkolwiek celom społecznym lub akcjom humanitarnym, gardzący prawem, słowem pisanym i pożytkom oraz radościom wynikającym z lektury. Chyba, że jest to lektura Pudelka. Wtedy czyta zawzięcie i komentuje bezlitośnie. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">W Internecie aktywny ponad miarę, w życiu codziennym ograniczony i roszczeniowy. Bez aspiracji, kultura to dla niego <i>terra incognita.</i> No, może z wyjątkiem telewizji. Znajdzie czas na talent shows, kabarety oraz transmisje sportowe. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wykształcenie zdobywa wieśniak po to, aby mieć pretensje w kwestiach finansowych, bo przedmiot, który zgłębia jest mu całkowicie obojętny. Pracy magisterskiej nie napisał, bo i po co, skoro można ją kupić? On i tak wie wszystko lepiej. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Jeśli zdarzy mu się zarabiać pieniądze, jest ostentacyjny i bez gustu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Pluje na ulicy, wyrzuca śmieci gdzie popadnie, łamie prawo oraz dobre obyczaje. Męczy zwierzęta, używając je bezlitośnie do swych celów (zarobkowych albo reprezentacyjnych). </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Zrzesza się jedynie w celach rozrywkowych, samemu wszak nie da się wysączyć czteropaka. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wańkowicz nazywał ten zespół cech kundlizmem. Myślę, że kundle miałyby prawo poczuć się obrażone. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Dixi.</span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-84054438013211877722014-10-03T21:15:00.001+02:002014-11-09T11:10:01.433+01:00Pełno nas, a jakoby nikogo nie było, czyli literatura kobieca w Polsce<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W miniony weekend odbyła się w Siedlcach trzecia edycja Festiwalu Literatury Kobiecej "Pióro i Pazur". Jego założenie to promocja literatury pisanej przez kobiety dla kobiet. Wstępnej selekcji</span><span style="font-size: large;"> </span><span style="font-size: large;">dokonują najaktywniejsze czytelniczki siedleckiej Miejskiej Biblioteki Publicznej. To one podjęły się heroicznego zadania przeczytania osiemdziesięciu nadesłanych na konkurs książek wydanych w 2013 roku. Dopiero wybrane przez nie pozycje czyta profesjonalne jury, w którego skład wchodzi krytyczka literatury, dziennikarki oraz blogerka. Najlepsze powieści oceniane są w dwóch kategoriach: "Pióra" i "Pazura". Do nagrody głównej nominuje się po pięć z każdej kategorii.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLRbCiEq-kReY8Zg0hxjFMQIb3DvUVim1O-kDUHrWQ16lQofiodCdsxkRSSQRBJhzOU6_hucZ1JpC5cV6eNF9GIpd9FNOYsRI8_BFa3_I-3jS4uCn_8cC4BlVSCZEZeS3xvz-rIMz9mGa4/s1600/Siedlce+Zdj%C4%99cie+grupowe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLRbCiEq-kReY8Zg0hxjFMQIb3DvUVim1O-kDUHrWQ16lQofiodCdsxkRSSQRBJhzOU6_hucZ1JpC5cV6eNF9GIpd9FNOYsRI8_BFa3_I-3jS4uCn_8cC4BlVSCZEZeS3xvz-rIMz9mGa4/s1600/Siedlce+Zdj%C4%99cie+grupowe.jpg" height="261" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Zdjęcie grupowe po zakończeniu festiwalu.</div>
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Festiwal został powołany po to, aby promować dobrą literaturę kobiecą, ponieważ pomimo, że jest to literatura czytana i kupowana, wstydliwie przemilczają jej obecność niemal wszystkie media, podczas gdy nie czują się w obowiązku milczeć o kryminałach, powieściach sensacyjnych, fantasy czy komiksach. Co więcej, powieści kryminalnej udało się ostatnio wejść na salony i nikt już nie musi czytać jej w toalecie.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span><span style="font-size: large;">Organizatorzy wysłali liczne zaproszenia, ale niemal nikt z tak zwanych mediów mainstreamowych (poza Radiem RDC), w tym z czytanych głównie przez kobiety tygodników i miesięczników (poza Polityką i Elle) </span><span style="font-size: large;">festiwalu nie zaszczycił</span><span style="font-size: large;">. Być może festiwal nie wrósł jeszcze w kalendarz imprez kulturalnych, może wrzesień jest mocno dociążony. Szukam usprawiedliwień i nie bardzo znajduję. Wszak to te same czytelniczki, do których staramy się wspólnie dotrzeć!</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Podobnie, choć wydaje się to nie tylko dziwne, ale wręcz szokujące, zachowuje się Instytut Książki, którego strona odnotowuje co prawda autorki-kobiety, ale jedynie z pewnego wąskiego kręgu, który przez krytyków uznany został za literaturę wysoką. Nas tam po prostu nie ma. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span><span style="font-size: large;">Przemilczając istnienie tak licznej grupy autorek, dyskredytuje się równocześnie istnienie ich czytelniczek. Czy możemy sobie na to pozwolić w kraju, którego obywatele z nieczytania uczynili swą naczelną zasadę? Nie czytają już nie tylko robotnicy i chłopi, nie czytają absolwenci liceów, studenci, lekarze, architekci, nauczyciele, urzędnicy i prawnicy. Polska elita nie czyta! W domach nie ma książek! Oglądając projekty wnętrz, niemal nigdy nie widać tam miejsca na bibliotekę!</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span><span style="font-size: large;">Oczywiście łatwo wydymać wargi pisząc o kobietach-autorkach. Dla wielu jest to synonim złej literatury. Jednak nie trzeba wcale być krytykiem, wystarczy czytać nieco więcej niż średnia, aby zauważyć, że nie ma jednej dobrej literatury. Literatur jest wiele, niemal tyle, ilu czytelników. Wisława Szymborska oglądała w telewizji "Niewolnicę Isaurę", czy to umniejszyło jej wartość, jako czytelnika?</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Zastanówmy się więc, czy rozczytywania społeczeństwa nie należałoby zacząć od popularyzowania literatury środka, w tym powieści obyczajowej? Świetnie sobie poradzono z tym w sporcie. Nikt nie wystawia do wspólnych zawodów siatkarzy, koszykarzy i piłkarzy uprawiających piłkę nożną. To różne ligi. Różne ligi mogą też istnieć w literaturze. Co więcej, one już istnieją! </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><u><b>Mówi się, że literatura dzieli się na czytaną i nagradzaną. </b></u></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Nie ma się co obrażać, kto inny sięga po klasykę i pisarza niszowego, kto inny po pisarza czy pisarkę literatury środka. Ważne, żeby czytali, bo daje nam to nadzieję, że jako społeczeństwo będziemy się rozwijać. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Jako pisarki nie skarżymy się na swój los, bo mamy wiele świadectw zainteresowania. Nasze powieści kupuje się do bibliotek, na nasze wieczory autorskie przychodzą czytelniczki. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Po co więc ten cały raban? </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wiadomo, że nie współczesność, ale historia, nasi przyszli czytelnicy zdecydują, co ma pozostać na półkach, a co pójdzie do kosza. Dzisiejsze oceny są jednak w wielu przypadkach niemiarodajne, skażone uprzedzeniami, kolesiostwem, wyciąganiem wniosków na zasadzie <i>pars pro toto</i>. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Festiwal wymyśliła zaprzyjaźniona grupa pisarek, a realizuje go heroicznie pisarka i dziennikarka, a teraz można już powiedzieć, że również działaczka społeczna, Mariola Zaczyńska. Ma skromne środki, na szczęście wspiera ją rodzima redakcja Tygodnika Siedleckiego oraz Urząd Miejski w Siedlcach i coraz liczniejsza grupa sponsorów.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Warto, by decydenci od promocji książki zauważyli i wsparli te działania, warto, aby włączyły się w nie inne biblioteki miejskie Mazowsza i Podlasia. Warto zobaczyć rozwijającą się coraz bardziej akcję, która wciąga do rozmaitych działań wielu mieszkańców miasta pokazując, że książka jako produkt kultury wciąż ma potencjał. Warto wesprzeć siłę kobiet, które w ten sposób próbują naprawić świat. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Rzekłam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-2148880668954092140.post-54291559249436003942014-09-30T23:12:00.004+02:002014-10-01T20:59:20.693+02:00Historia prawdziwa, czyli jak się wypromować<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Okazuje się, że polskie życie literackie, takie grzeczne i ugłaskane, ma swój ciemny, grzeszny i nieprzewidywalny nurt, który właśnie wypłynął na szerokie wody. Młody pisarz trzyma się spódnicy starszej koleżanki, wchodzi w orbitę jej wpływów, podczas swych wizyt w Warszawie nocuje w jej domu, ląduje w jej łóżku, pożycza pieniądze. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dzięki pieniądzom sprawa się ujawnia, albowiem zdesperowana przyjaciółka nie może się doprosić zwrotu długu, publicznie oskarża więc młodego pisarza o nierzetelność. Ten w odwecie oddaje pieniądze, ale opisuje, jak był molestowany seksualnie przez starszą od siebie kobietę, uzależniony od jej wpływów (te noclegi! te możliwości promocyjne! te znajomości!). Zmuszony do spania w jednym łóżku (bo wygodniejsze), obmacywany i co tam jeszcze, znosił to nie bez trudu, albowiem jest gejem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Warszawka się zatrzęsła. Wreszcie mamy o czym mówić, a pisarze weszli do pierwszej ligi medialnej udowadniając, że potrafią boksować niczym celebryci. Młody autor liczył na Nike, a tu mu zarzucono, że jest w związku z sekretarzem tej nagrody. Gdyby był w związku hetero, z pewnością ktoś mógłby go posądzić o sprzyjanie losowi. Ale w tym przypadku związek ewentualnego aspirowania do nagrody z funkcją sprawowaną przez partnera oczywiście nie zachodzi.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><u>Co za cudowna opowieść! Całkiem jak z Szekspira!</u></b></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wreszcie życie to nie tylko choroba alkoholowa jednego pisarza i starzenie się drugiego. To, że któryś tam jest miłośnikiem spódniczek, wszyscy potraktują jako okoliczność łagodzącą. Już nie możemy się chwalić nowotworem i zbudowaniem domu. Nie wystarczy zajrzeć do notesu czy obrazić się na stolicę i wyjechać na prowincję. To wszystko jałowe bzdury.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Zostaliśmy oto nasyceni pełnokrwistym dramatem, splątanym niczym akcja kryminału. I tak powinno być! Przy takiej historii zblaknie każda fabuła. Młody autor został zręcznie wypromowany. Wszyscy załamują ręce, ale komentują, cmokają i puszczają dalej tę żenującą historię. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">I dopiero teraz masy zaczną rozpoznawać znane jedynie elitom nazwisko. Już nie Krauze będzie od długu. Już nie Myśliwski będzie najpoważniejszym kandydatem do Nike. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Cel został osiągnięty. Rozpoznawalność wzrośnie. Źle czy dobrze, byle nazwiska nie pomylili. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dixi</span></div>
guciahttp://www.blogger.com/profile/15937719259855428155noreply@blogger.com3